Już ponad 26 i pół miliona mieszkańców krajów Unii Europejskiej nie ma pracy. Z tego 5 i pół miliona to osoby poniżej 25 roku życia - wynika z danych Eurostatu. W Polsce bezrobotni z tej grupy stanowią 27,6 procent. Wielu z nich to absolwenci wyższych uczelni.

Niektórzy starają się zakładać własne firmy. Studenci ostatniego roku i absolwenci szkół wyższych mogą otrzymać na ten cel niskooprocentowane pożyczki. Ich wysokość może sięgać nawet 60 tysięcy złotych. Program rusza na razie w trzech województwach - mazowieckim, małopolskim i świętokrzyskim. Od stycznia program obejmie obszar całej Polski - podkreśla minister pracy Władysław Kosiniak Kamysz.

Pożyczki wypłacane będą w ramach programu "Pierwszy Biznes-Wsparcie w Starcie", którym zarządza Bank Gospodarstwa Krajowego. Udzielaniem pożyczek mają zajmować się pośrednicy finansowi. Są nimi Mazowiecki Regionalny Fundusz Pożyczkowy, Agencja Rozwoju Regionalnego w Starachowicach oraz Małopolski Fundusz Ekonomii Społecznej.

Jak zaznaczył prezes Rafał Sułkowski, Małopolski Fundusz Ekonomii Społecznej przeprowadził badania dotyczące motywacji młodych ludzi do zakładnia firm. Okazało się, że nie jest to tylko perspektywa wyższych zarobków. Największą zachętą dla nich jest to, że mogą realizować swoje pasje, robić to w nieszablonowy sposób w elastycznym czasie pracy. "Warto połączyć tę studencką spontaniczność z regułami rynku , co pozwoli na zwalczanie problemu bezrobocia dotyczącego w dużym stopniu absolwentów" - podkreślił prezes Sułkowski.

W trzech regionach biorących udział w pilotażu bez pracy jest około 100 tysięcy osób do 24 roku życia.