W świetle obowiązujących przepisów to bank odpowiada za prawdziwość przesłanych do systemu danych i ma za zadanie skorygować ewentualne błędne wpisy.
Marcin Gozdek dyrektor departamentu rynku detalicznego, Biuro Informacji Kredytowej SA / Dziennik Gazeta Prawna
W odpowiedzi na pytania DGP Tomasz Bogusławski z biura komunikacji banku Pekao SA tłumaczy: – Przede wszystkim pragnę wyjaśnić, że baza BIK nie jest wbrew powszechnej opinii bazą nierzetelnych dłużników. Do niej przekazywane są automatycznie informacje o zobowiązaniach kredytowych klientów zarówno tych spłacanych terminowo, jak i tych, przy których wystąpiło opóźnienie w spłacie. Informacje w BIK pozwalają ocenić wiarygodność danej osoby, co warunkuje możliwość uzyskania w instytucjach finansowych nowych kredytów i pożyczek. Jeśli z rejestru wynika, że dłużnik rzetelnie reguluje zobowiązania, to oznacza, że można mu zaufać i udzielić innego kredytu. Z kolei wpisy sugerujące problemy ze spłatą są sygnałem alarmowym dla innych instytucji co do wiarygodności określonej osoby. W tym drugim przypadku z BIK wynika wysokość zaległych zobowiązań oraz terminy zwłoki w ich regulowaniu. Dlatego też trzeba dbać o aktualność i prawdziwość zawartych w bazie danych.
Informacje do rejestru przekazuje bank, który udzielił kredytu. BIK w prowadzonym przez siebie systemie jedynie odwzorowuje dostarczone mu dane i samo nie może wpływać na ich treść (patrz rozmowa z ekspertem). W świetle obowiązujących przepisów to bank odpowiada za prawdziwość przesłanych do systemu danych i ma za zadanie skorygować ewentualne błędne wpisy. – Mogę zapewnić, że Pekao SA dokonuje takich korekt, tak aby historia kredytowa klienta była zgodna ze stanem faktycznym – wyjaśnia Tomasz Bogusławski.
– Klient ma zawsze prawo zwrócić się do banku z reklamacją dotyczącą swojej historii kredytowej w BIK i jeżeli okaże się, że przekazane dane nie odpowiadają stanowi faktycznemu, to bank niezwłocznie dokonuje stosownej korekty – radzi Tomasz Bogusławski.
Żądania należy wyrazić w formie reklamacji. Można ją złożyć pisemnie, ustnie lub w formie elektronicznej. Należy w niej zwięźle, acz dokładnie opisać zastrzeżenia oraz sformułować, czego oczekuje się od banku. Ten ostatni ma 30 dni na rozpatrzenie reklamacji, choć ten termin może zostać przedłużony do 60 dni. Złożenie reklamacji jest niezwykle istotne, bo jest to formalna ścieżka załatwienia sprawy, która wymusza na banku działanie zgodne z prawem. Nie należy więc ograniczać się jedynie do zwykłej rozmowy z pracownikiem instytucji finansowej.
Zgodnie z ogólną zasadą ochrony danych osobowych dysponent tych danych, a więc w tym przypadku bank, ma obowiązek podjąć niezwłoczne działanie prowadzące do sprostowania danych, jeśli osoba, której te dane dotyczą wykaże, że informacje są nieprawdziwe.
W zakresie błędnych wpisów do BIK, jeśli bank nie będzie chciał współpracować z konsumentem, można również skorzystać z pomocy rzecznika finansowego. Ten ostatni prowadzi postępowania polegające na polubownym rozwiązywaniu sporów pomiędzy instytucjami finansowymi a ich klientami. Konsument może złożyć wniosek o postępowanie po wyczerpaniu drogi reklamacyjnej i uregulowaniu opłaty 50 zł. Po przeanalizowaniu dokumentów rzecznik zaproponuje stronom rozwiązanie.
ROZMOWA Z EKSPERTEM
Czy w razie umieszczenia błędnych danych w BIK państwa instytucja może samodzielnie je skorygować w oparciu o dostarczone przez klienta banku wyjaśnienia i dokumenty?
Z art. 105 ustawy – Prawo bankowe wynika, na jakim podmiocie spoczywa obowiązek przekazania informacji o konieczności zmiany zapisu w bazie danych. Jest nim bank. Należy przez to rozumieć, iż BIK samodzielnie nie modyfikuje danych przekazywanych przez instytucje finansowe. Jeśli w ocenie banku należy wprowadzić korektę, bo np. jakaś informacja jest nieaktualna lub nieprawdziwa, wówczas na podstawie pisemnego wniosku od instytucji, która te dane przekazała, BIK zobowiązany jest dokonać zmiany. BIK jest jedynie administratorem danych przekazywanych przez banki, dlatego nie może poprawiać niepoprawnych, czy też nieaktualnych informacji.
K lient, który zauważy jakąkolwiek nieścisłość, zastrzeżenia lub wątpliwości, powinien skierować się do tej instytucji finansowej, która przekazała dane do BIK.
Ile czasu ma instytucja finansowa na zgłoszenie do BIK korekty danych?
Ustawodawca zobligował instytucje finansowe do informowania BIK w ciągu siedmiu dni od wystąpienia okoliczności uzasadniających przekazanie skorygowanej informacji. Po dokonanym w banku zgłoszeniu zaobserwowanych nieprawidłowości w przekazanych do BIK danych, bank analizuje reklamację. W przypadku uznania roszczenia klienta, przekazuje do BIK informację o konieczności dokonania aktualizacji. BIK w ciągu maksymalnie siedmiu dni wprowadza korektę.
Czy BIK – mimo że sam nie może dokonać poprawek – wspiera w jakiś sposób klientów, którzy uważają, że padli ofiarą pomyłki?
Możemy pomóc konsumentowi. Wystarczy, że pobierze raport BIK na swój temat, korzystając ze strony internetowej lub zgłaszając się do naszego centrum obsługi klienta. Raport wykaże, czy wszystkie informacje przekazane do BIK są zgodne z wiedzą konsumenta. Jeśli stwierdzi nieścisłości, będzie mógł zidentyfikować instytucję i zwrócić się do niej, by skorygowała dane.
Podstawa prawna
Art. 105 ust. 4, ust. 4i ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 128 ze zm.). Art. 35 ust. 1 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 922). Art. 3, art. 5–10, art. 17, art. 24, art. 35–39 ustawy z 5 sierpnia 2015 r. o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o rzeczniku finansowym (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 892 ze zm.).