Przewodniczący Rady i prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka zapowiada, że na tym koniec obniżek, bo prognozy ekonomiczne wskazują na to, że będzie potrzeba podejmowania takich kroków.
Rada uzasadnia decyzję przedłużającą się deflacją i obawą o nadmierne umocnienie złotego w związku z drukowaniem pieniędzy w strefie euro. Elżbieta Chojna-Duch z RPP dodaje, że znaczenie miały też decyzje innych banków centralnych, które w różny sposób luzują politykę pieniężną.
Od jutra podstawowa stopa procentowa Narodowego Banku Polskiego będzie wynosiła 1,5 procent.