Nowy raport dotyczący szacunkowych zasobów gazu łupkowego w Polsce powstanie najwcześniej za rok. Wszystko przez wolny proces poszukiwania łupków - mówi IAR rzecznik Polskiego Instytutu Geologicznego Mirosław Rutkowski.

W marcu ubiegłego roku PIG opublikował raport, z którego wynika, że najbardziej prawdopodobna wielkość zasobów gazu łupkowego w Polsce zawiera się w przedziale od 346 do 768 miliardów metrów sześciennych. Amerykańscy geolodzy szacowali wcześniej, że polskie zasoby mogą być 10 razy większe.

Mirosław Rutkowski przekonuje w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową, że wcześniejsze przygotowanie nowe raportu nie miałoby sensu. " Nie ma co ukrywać, że prace poszukiwawcze idą wolno. Jeszcze gorzej jest z testami produkcyjnymi. Dlatego nowy raport powstanie w 2014 roku " - tłumaczy Mirosław Rutkowski. Rzecznik prasowy Polskiego Instytutu Geologicznego dodaje, że dokładny termin będzie zależał od tego, jak dużo danych z odwiertów geolodzy pozyskają do badań.

Do tej pory wszystkie firmy poszukujące łupków"w Polsce wykonały jedynie około 40 testowych odwiertów. Eksperci szacują, że szybki rozwój wydobycia gazu łupkowego może wymagać zainwestowania czterech miliardów dolarów rocznie.

Obecnie najwięcej koncesji na poszukiwanie gazu z łupków mają PGNiG i PKN Orlen.