Rząd zapowiada zdefiniowanie ubóstwa energetycznego i wycofanie z handlu najgorszych gatunków węgla.
W 2017 r. udało się zrealizować tylko jeden punkt z ogłoszonego ponad rok temu przez rząd 14-punktowego programu „Czyste powietrze”, który miał pomóc skutecznie walczyć ze smogiem. Wydane zostało rozporządzenie o kotłach V klasy, dzięki któremu ze sprzedaży, a docelowo z użycia, mają zniknąć kopciuchy: piece, w których spala się najgorszej jakości węgiel oraz śmieci.
Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii pod kierownictwem Jadwigi Emilewicz postawiło sobie za cel przyspieszenie zmian. – Nie ma sensu przeprowadzać wymiany źródeł ciepła bez termomodernizacji. Szczególnie dotyczy to osób ubogich. Bo droższy kocioł to także droższe paliwo – mówi DGP wiceminister Piotr Woźny. – Termomodernizacja połączona z wymianą źródła ciepła ma sens – daje poprawę efektywności energetycznej, ograniczenie emisyjności źródła i właściciel gospodarstwa domowego, nawet przy zmianie technologii, nie ponosi wyższych kosztów ogrzewania – tłumaczy.
W piątkowym „Tygodniku Gazecie Prawnej” opisaliśmy problemy z dostępnością dotacji na termomodernizację domów jednorodzinnych. – Pracujemy nad nowelizacją ustawy z 21 listopada 2008 r. o wspieraniu termomodernizacji i remontów, której celem będzie stworzenie „szufladki” w Funduszu Termomodernizacji i Remontów. W niej alokowane będą pieniądze na termomodernizację budynków jednorodzinnych należących do osób ubogich energetycznie – zapowiada Woźny. Podkreśla, że musimy się zmierzyć z definicją ubóstwa energetycznego po to, aby wyodrębnić grupę osób, którym zostanie w 100 proc. sfinansowana termomodernizacja wraz z wymianą źródła ciepła. Dziś umownie określa się w ten sposób gospodarstwa domowe, w których roczne wydatki na energię przekraczają 10 proc. przychodów. – Przeprowadzenie tej nowelizacji jest nam potrzebne do przeksięgowania 180 mln zł, które trafiły na podstawie decyzji Rady Ministrów z końca listopada 2017 r. do Funduszu Termomodernizacji i Remontów – tłumaczy Woźny. – Chodzi o przeniesienie ich do tej puli, z której finansowane będą działania związane z termomodernizacją, by nie mieszały się ze środkami w dyspozycji funduszu, które praktycznie w całości wydawane są na docieplanie budynków wielorodzinnych – dodaje wiceminister.
Do uruchomienia i wdrożenia tego projektu konieczne będzie podpisanie umowy o wspólnych przedsięwzięciach pomiędzy administracją rządową a samorządami. Wdrożenie programu poprzedzą audyty termomodernizacyjne budynków.
Przyspieszyć mają też prace nad zapowiadaną ustawą o jakości paliw stałych, dzięki której ze sprzedaży odbiorcom indywidualnym mają zniknąć najgorszej jakości gatunki węgla, m.in. muły i flotokoncentraty. Na razie zakaz ich sprzedaży obowiązuje w kilku województwach na mocy lokalnych uchwał antysmogowych. Według projektu dostępnego od 1 lutego na stronach Rządowego Centrum Legislacji przepisy mają wejść w życie po sześciu miesiącach od dnia ogłoszenia, a ich uzupełnieniem ma być stosowne rozporządzenie ministra energii.
Przedsiębiorca wprowadzający do obrotu paliwo wystawiać ma nabywcy dokument – świadectwo jakości – potwierdzający spełnienie wymagań jakościowych. Znajdą się w nim m.in. dane producenta czy wartość opałowa w MJ/kg. Kontrolą jakości zajmie się Inspekcja Handlowa. Kto wprowadzi do obrotu paliwa stałe niezgodne z przepisami, ma podlegać grzywnie od 50 tys. do 500 tys. zł lub karze pozbawienia wolności do lat trzech.