Polska jest w pierwszej dziesiątce krajów UE o najwyższej stawce tego podatku na energię elektryczną.
W Unii Europejskiej minimalna stawka podatku akcyzowego na energię elektryczną dla odbiorców biznesowych wynosi 0,5 euro za 1 MWh. W Polsce opodatkowanie energii elektrycznej sięga 4,71 euro. Zbliżone stawki występują w Estonii (4,47 euro) i Grecji (5 euro). Nasz kraj zajmuje 8. miejsce pod względem wysokości stawki podatku akcyzowego na energię elektryczną. Jak wynika z raportu Komisji Europejskiej, w którym zaprezentowano obciążenia akcyzowe dla firm na 1 lipca 2016 r., różnice w wysokości stawek w krajach UE są ogromne.
Biznes dla państwa
Skrajnym przypadkiem jest Holandia, gdzie wysokość podatku dla odbiorców biznesowych zużywających do 10 MWh energii wynosi aż 100,7 euro za 1 MWh. Dla odbiorców zużywających od 10 do 50 MWh energii stawka ta maleje o połowę, dla wykorzystujących od 50 MWh do 10 GWh wynosi 13,31 euro, a dla tych, u których roczne zużycie przekracza 10 GWh, opodatkowanie spada do 0,53 euro.
Kolejne miejsca w rankingu płacących najwyższą akcyzę zajmują odpowiednio Francja (22,5 euro), Niemcy (15,37 euro), Austria (15 euro), Włochy (12 euro, dla miesięcznej konsumpcji poniżej 200 MWh) oraz Finlandia (7,03 euro).
W większości państw UE przedsiębiorstwa energochłonne mogą korzystać z preferencji podatkowych pozwalających na obniżenie kosztu energii elektrycznej. Jeszcze do końca 2015 r. polskie przedsiębiorstwa były w znacznie gorszej sytuacji niż ich zagraniczni konkurenci. Koszty energii elektrycznej, w tym wysoka stawka opodatkowania, były szczególnie uciążliwe dla zakładów energochłonnych, np. w sektorze węgla kamiennego roczny koszt akcyzy na prąd to ok. 100 mln zł. Przełomowym momentem dla polskiego przemysłu było wprowadzenie 1 stycznia 2016 r. do ustawodawstwa postanowień wymienionych w unijnej dyrektywie energetycznej (2003/96/WE) pozwalających państwom członkowskim na zastosowanie obniżek podatku dla produktów energetycznych i energii elektrycznej.
Wprowadzone formy wsparcia dla zakładów energochłonnych umożliwiają zmniejszenie kosztu podatku akcyzowego zawartego w cenie energii elektrycznej. Firmy mogą skorzystać z takiego wsparcia na dwa sposoby – uzyskując zwrot części zapłaconego podatku akcyzowego lub zwolnienie z konieczności odprowadzania tego podatku.
Ale np. polska firma zużywająca 15 GWh energii elektrycznej rocznie w ramach podatku akcyzowego zasila budżet państwa kwotą 300 tys. zł. Tymczasem w Czechach za tę samą ilość energii odprowadziłaby tylko 66 tys. zł, a w Hiszpanii zaledwie 31,8 tys. zł.
Kłoda pod nogi
– Polska nie jest w ścisłej czołówce krajów o najwyższym opodatkowaniu energii elektrycznej, ale warto zauważyć, że w pozostałych państwach UE koszty akcyzy są niższe i oscylują w okolicach wartości minimalnej stawki, czyli od 0,5 do 1,53 euro – zauważa Marcin Drozd z działu produktów energetycznych w firmie konsultingowej Ayming Polska. – Wysokość podatku akcyzowego w naszym kraju może negatywnie wpływać na konkurencyjność polskich firm na arenie międzynarodowej – ocenia.
Choć hurtowa cena energii w Polsce jest obecnie niska, to dodatkowe obciążenia, w tym akcyza, powodują, że firmy szukają w tym obszarze oszczędności. Obniżenie kosztów energii można osiągnąć uzyskaniem zwolnienia z odprowadzania części akcyzy, zmianą taryfy dystrybucyjnej lub dostawcy energii, inwestycją w odnawialne źródła energii czy poprawą efektywności energetycznej przedsiębiorstwa.
– Minimalny poziom stawki podatku akcyzowego na energię elektryczną wymagany przez UE jest bardzo niski, stąd też nawet jego kilkukrotne przekroczenie nie musi świadczyć o nadmiernym fiskalizmie – mówi DGP Aleksander Śniegocki, kierownik projektu Energia i Klimat w WiseEuropa. – Koszty energii elektrycznej istotnie wpływają na konkurencyjność jedynie niewielkiej grupy najbardziej energochłonnych branż polskiego przemysłu, m.in. hutnictwa oraz cementowni. Brak zróżnicowania wysokości stawek faktycznie był przez wiele lat kłopotem dla tych firm. W 2015 r. wprowadzono jednak przeznaczone dla nich ulgi, więc obecnie należy raczej dyskutować o doskonaleniu tych mechanizmów, tak by były one prostsze i bardziej przejrzyste, a nie obniżeniu akcyzy – uważa.
Jego zdaniem warto również pamiętać, że nominalna stawka akcyzy nie została w Polsce zmieniona od momentu jej wprowadzenia w 2002 r., a ze względu na inflację realne obciążenie odbiorców energii tym podatkiem spadło w tym czasie o jedną czwartą.
Wysoka akcyza źle wpływa na konkurencyjność biznesu