Reszta czternastki do 3 marca w zamian za zgodę na połączenie z Polską Grupą Górniczą – taką propozycję usłyszała wczoraj strona społeczna KHW. „Sponsorem” miała być spółka PGNiG Termika – ustalił DGP.
Katowicki Holding Węglowy, który traci płynność finansową i ma być włączony do końca marca do Polskiej Grupy Górniczej, nie wypłacił swej załodze w terminie (czyli do 5 lutego) tzw. czternastej pensji – dodatkowej wypłaty, na poczet której co miesiąc górnikom pobiera się część wynagrodzenia. Czternastka to w Holdingu ok. 100 mln zł. KHW wypłacił w piątek po 1000 zł każdemu uprawnionemu, bo miał tylko 14 mln zł wolnych środków.
Górnicy przyjechali wczoraj pod siedzibę zarządu spółki w Katowicach. Związkowcy spotkali się tam z ministrem energii Krzysztofem Tchórzewskim i jego zastępcą Grzegorzem Tobiszowskim.
– Holding nie był w stanie wypłacić całej czternastki, więc w tej sytuacji połączenie z PGG staje się koniecznością – ocenił Tchórzewski, który spotkał się wczoraj także ze związkowcami z PGG. Minister Tobiszowski z kolei powiedział, że załoga KHW dostanie w środę propozycje porozumienia dotyczącego połączenia obu węglowych firm.
Efektem burzliwych rozmów w KHW było wstępne porozumienie: reszta czternastki zostanie wypłacona do 3 marca, pod warunkiem jednak, że związki zawodowe KHW podpiszą zgodę na włączenie firmy do PGG. – To trochę naciągane, delikatnie mówiąc. Jak minister wyszedł do górników, powiedział tylko o wypłacie do 3 marca, bez warunków. A my musimy załodze pokazać pismo, jakie dostaliśmy do podpisania. Oczywiście się nie zgodziliśmy – mówi DGP Piotr Bienek, wiceprzewodniczący Solidarności w KHW.
– Rozmowy dotyczące porozumienia między zarządem KHW a przedstawicielami związków rozpoczną się jeszcze w tym tygodniu – powiedział Wojciech Jaros, rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego. – W poniedziałek przedstawione zostały też ogólne zasady włączania KHW do PGG. Będą one podstawą do przygotowania stanowiska w tej sprawie – dodał.
Jak dowiedział się DGP, pieniądze na resztę czternastki miałaby wyłożyć PGNiG Termika. Firma ta ma umowę na zakup węgla z KHW na ten rok wartą ok. 100 mln zł. – Dokonaliby przedpłaty, węgiel odebrali wtedy, kiedy by go potrzebowali, a jednocześnie zwiększyliby swoje zaangażowanie jako udziałowiec PGG – mówi nasz rozmówca znający sprawę. Od ubiegłego roku PGNiG Termika obok Energi i PGE jest już współwłaścicielem PGG – każda z tych spółek wyłożyła po 500 mln zł na powstanie PGG, która była kołem ratunkowym dla upadającej Kompanii Węglowej (przejęła jej 11 kopalń).
Całą węglową fuzję będzie musiała jeszcze zaaprobować Komisja Europejska. Trzeba jej będzie wytłumaczyć, dlaczego KHW nie dostał 700 mln zł dokapitalizowania (zarząd deklaruje, że tyle wystarczy), otrzyma je natomiast przejmująca go PGG – będzie to jednak ponad 1 mld zł. Wciąż brakuje ok. 400 mln zł (700 mln zł deklarują w sumie Enea, Towarzystwo Finansowe Silesia i Węglokoks).
– Mamy luty, a wciąż nie znamy szczegółów dotyczących tego procesu. W ciemno nic nie możemy podpisywać. Zresztą od czegoś jest przecież kodeks pracy. A jeśli nie, będziemy rozmawiać na ulicy, skoro granat został już odbezpieczony – ostrzega Bienek. Załoga Holdingu weszła z zarządem w spór zbiorowy i nie wyklucza zaostrzenia protestów. Również strona społeczna Polskiej Grupy Górniczej nie pała entuzjazmem do całej transakcji, mimo że minister Tobiszowski mówił wczoraj, iż „strona społeczna wykazuje duże zrozumienie”.
Polska Grupa Górnicza ma 8,5 mld zł zobowiązań. Katowicki Holding Węglowy 2,5 mld zł. Obie firmy wymagają trudnej restrukturyzacji, w tym likwidacji niektórych kopalń, ale ten proces jest na razie odkładany.