Do wyliczenia, ile odłożyliśmy na starość przed reformą systemu, ważne są przede wszystkim staż pracy i wysokość zarobków.



Czy archiwista sam dokona wyceny odpisu dokumentu
Udało mi się znaleźć miejsce, do którego trafiły wszystkie dokumenty mojego byłego pracodawcy. Właściciel firmy powiedział, że odszukanie moich nie tylko potrwa kilka miesięcy, ale muszę się liczyć z dużym wydatkiem. Koledzy z pracy, którzy mają już za sobą kompletowanie dokumentacji płacowej, twierdzą, że są górne stawki i za jedno zamówienie zapłacę najwyżej 200 zł. Czy prywatne archiwum może żądać opłaty kilkukrotnie przekraczającej stawki?
NIE
Wysokość opłat za sporządzenie odpisu lub kopii przechowywanej dokumentacji nie może być ustalana w sposób przypadkowy. Aby nie dochodziło do nadużyć, rozporządzenie określa maksymalną wysokość opłat pobieranych przez archiwa zarówno państwowe, jak i te prowadzące działalność komercyjną polegającą na przechowywaniu dokumentacji pracowniczej. Obecnie opłata za sporządzenie kopii świadectwa pracy nie może być wyższa niż 17 zł. Natomiast za sporządzenie odpisu świadectwa pracy, za każdą rozpoczętą stronę maksymalna wysokość opłaty wynosi 35 zł. Przygotowanie kopii dokumentu potwierdzającego wysokość wynagrodzeń to wydatek rzędu 4 zł. Za sporządzenie kopii każdej karty kartoteki zarobkowej bądź zasiłkowej albo strony listy płac trzeba zapłacić 4 zł. W przypadku sporządzenia odpisu innego niż świadectwo pracy dokumentu z zakresu stosunku pracy, w tym potwierdzającego wysokość wynagrodzenia, za każdą rozpoczętą stronę maksymalna stawka wynosi 8 zł. Jednocześnie zamawiający za sporządzenie odpisu skróconego wysokości zarobków na podstawie list płac za każdą pozycję zestawienia (kwotę wynagrodzenia rocznego albo wynagrodzenia za krótszy okres faktycznie przepracowany w ciągu roku) zapłaci 4 zł. Przy czym łączna opłata od jednorazowo złożonego zamówienia nie może przekroczyć kwoty 200 zł. Stawki te uwzględniają koszty ponoszone przez te podmioty związane z przechowywaniem dokumentacji i sporządzaniem jej odpisów lub kopii, w szczególności nakłady związane z poszukiwaniem dokumentów, przygotowaniem ich do sporządzenia odpisu lub skopiowania oraz sporządzenia odpisu lub kopii. Opłata zawiera także wydatki związane z zapewnieniem odpowiednich warunków do przechowywania dokumentacji.
Podstawa prawna
Art. 51a ust. 1 i 2, art. 5o ustawy z 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 1446 ze zm.).
Par. 1–2 rozporządzenia ministra kultury z 10 lutego 2005 r. w sprawie określenia maksymalnej wysokości opłat za sporządzenie odpisu lub kopii dokumentacji o czasowym okresie przechowywania (Dz.U. z 2005 r. nr 28, poz. 240).
Czy archiwum sprostuje błąd byłego pracodawcy
Od kilku miesięcy poszukuję dokumentów potwierdzających pracę w latach osiemdziesiątych. Kiedy jednak udało mi się odszukać archiwum, do którego trafiła moja kartoteka, okazało się, że są w niej błędy w moim nazwisku. Czy dostanę poprawione dokumenty?
NIE
Jedynie pracodawca ma prawo wystawienia swojemu pracownikowi zaświadczenia o zatrudnieniu i wynagrodzeniu, archiwum takiej możliwości nie ma, z reguły archiwum lub uprawniony przechowawca wydaje poświadczone kopie dokumentów. Różnica polega również na tym, że pracodawca wydaje swojemu pracownikowi (obecnemu lub byłemu) wszystkie dokumenty bezpłatnie, natomiast archiwum lub przechowawca tylko kopie, uwierzytelnione wyciągi lub odpisy dokumentów z przechowywanych akt osobowych i płacowych. W świetle prawa mają takie samo znaczenie, ale przechowawcy nie mogą wystawiać nowych dokumentów ani korygować błędów w nich zawartych. Archiwum nie ma także prawa do wydawania zaświadczeń o okresach zatrudnienia oraz o wysokości zarobków na druku ZUS Rp–7.
Podstawa prawna
Art. 28 ustawy z 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 1446 ze zm.).
Par. 1–3 rozporządzenia ministra kultury z 10 lutego 2005 r. w sprawie określenia maksymalnej wysokości opłat za sporządzenie odpisu lub kopii dokumentacji o czasowym okresie przechowywania (Dz.U. z 2005 r. nr 28, poz. 240).
Art. 125 ust. 1 pkt 2 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 748 ze zm.).
Czy akta zlikwidowanej firmy trafiły do założyciela
Po zakończeniu nauki w szkole zawodowej rozpoczęłam pracę w państwowym zakładzie zajmującym się wykańczaniem produktów dziewiarskich. Pracowałam w nim przez pięć lat do czasu zamknięcia. Następnie udało mi się założyć własną firmę. Obecnie próbuję zgromadzić dokumenty do kapitału początkowego, ale nie mogę znaleźć miejsca, gdzie trafiły dokumenty tego państwowego zakładu. Czy takie dokumenty nadal mogą istnieć?
TAK
W sytuacji przedstawionej przez czytelnika nastąpiła całkowita likwidacja państwowego zakładu pracy. Jeśli organem założycielskim danej instytucji lub przedsiębiorstwa było przed laty ministerstwo (np. gospodarki lub kultury), miasto (np. Warszawa) lub wojewoda, po upadku albo likwidacji tej instytucji dokumentacja pracownicza powinna być bezpłatnie zabezpieczona w archiwum zakładowym takiego organu. Dlatego warto przeglądać strony internetowe urzędów wojewódzkich, miejskich, ministerstw i tam szukać informacji o przechowywanej dokumentacji. Wskazówką może być nazwa przedsiębiorstwa, jeśli w nazwie występują określenia takie jak: „Wojewódzkie Przedsiębiorstwo....”, „Miejskie Zakłady...”, należy zwracać się do archiwów istniejących przy tych urzędach. Składając wniosek o udostępnienie dokumentacji osobowej i płacowej lub o wskazanie miejsca przechowywania dokumentacji ze zlikwidowanego zakładu pracy, trzeba podać jego pełną nazwę i adres. Bardzo wiele z nich nosiło identyczne nazwy, więc jedynie pełne dane adresowe pozwalają je zidentyfikować. Po odnalezieniu firmy można przejść do kolejnego etapu, jakim jest poszukiwanie dokumentacji osobowej i płacowej pracownika. Przy czym w niektórych przypadkach mogą się pojawić problemy. Na podstawie obecnie obowiązujących przepisów płatnik składek jest zobowiązany przechowywać listy płac, karty wynagrodzeń albo inne dowody, na podstawie których następuje ustalenie podstawy wymiaru emerytury lub renty, przez okres 50 lat od dnia zakończenia przez ubezpieczonego pracy u niego. O ile świadectwa pracy zawsze musiały być przechowywane przez 50 lat, o tyle inaczej była traktowana dokumentacja płacowa, która była niszczona po 12 latach liczonych od daty jej wytworzenia. Jeśli więc pracownik uzyskał od pracodawcy lub jego następcy prawnego, syndyka, likwidatora albo przechowawcy informację o jej zniszczeniu dokumentacji płacowej, to jej dalsze poszukiwanie jest bezcelowe. Była ona sporządzana w jednym egzemplarzu i jeśli została zniszczona, jest nie do odtworzenia. Jedyną pomocą mogą być wpisy zarobków w książeczce ubezpieczeniowej, zapis w umowie o pracę lub w świadectwie pracy miesięcznej kwoty zarobku. Zapisy podające stawkę godzinową nie są przydatne, bo nie wiadomo, ile godzin w miesiącu pracownik przepracował.
Podstawa prawna
Art. 51p–51w ustawy z 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 1446 ze zm.).
Art. 125a ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 748 ze zm.).
Par. 1–10 rozporządzenia ministra kultury i dziedzictwa narodowego z 20 października 2015 r. w sprawie klasyfikowania i kwalifikowania dokumentacji, przekazywania materiałów archiwalnych do archiwów państwowych i brakowania dokumentacji niearchiwalnej (Dz.U. z 2015 r. poz. 1743).
Czy zainteresowany musi zapłacić za list polecony
W ciągu ponad 30-letniej kariery zawodowej pracowałem w kilku miastach w Polsce. Obecnie zaczynam kompletować dokumenty do ustalenia kapitału początkowego, bowiem w przyszłym roku wybieram się na emeryturę. Czy oprócz obowiązkowej opłaty za wystawienie odpisu lub kopii dokumentacji płacowej muszę zapłacić za przesyłkę?
TAK
Firma zajmująca się przechowywaniem dokumentacji pracowniczej może przekazać kopie lub odpisy dokumentacji pracowniczej drogą pocztową (lub w inny sposób). Z tego jednak tytułu ma prawo zwiększyć należność za udostępnienie dokumentacji o koszty jej przekazania. Osoba zainteresowana ma także prawo do wglądu do dokumentacji pracowniczej w miejscu znajdującym się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Podstawa prawna
Art. 51na ustawy z 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 1446 ze zm.).
Czy trzeba zapłacić za odpis aktu urodzenia
Kadrowa namówiła mnie, żebym zaczęła gromadzić dokumenty do kapitału początkowego. Okazuje się, że oprócz świadectw pracy muszę dostarczyć do ZUS skrócony opis aktu urodzenia dzieci, żeby móc doliczyć do okresów ubezpieczenia czas opieki nad nimi. Czy muszę zapłacić za wydanie aktów urodzenia?
NIE
Wyciągi z akt stanu cywilnego, zaświadczenia wydawane w celu ustalenia uprawnień do świadczeń oraz pisma o wydanie tych dokumentów są wolne od opłat. W sprawach świadczeń przewidzianych w ustawie emerytalnej osoby zainteresowane i organy rentowe są zwolnione od wszelkich opłat, z wyłączeniem ponoszonych przez inne podmioty, na zlecenie których przeprowadzone są badania związane z uprawnieniami rentowymi.
Podstawa prawna
Art. 121 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 748 ze zm.).
Art. 16 ust. 4 ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 581 ze zm.).
Czy pracownik musi płacić za wystawienie Rp-7
W tym roku przechodzę na emeryturę. Jeszcze nie mam ustalonego kapitału początkowego. W domowym archiwum znalazłem tylko kilka dokumentów potwierdzających zatrudnienie. Czy teraz będę musiał płacić byłym pracodawcom za wystawienie dokumentów potwierdzających pracę na ich rzecz?
NIE
Pracodawcy są zobowiązani do wydawania pracownikowi lub organowi rentowemu zaświadczeń niezbędnych do ustalenia prawa do świadczeń i ich wysokości oraz udzielania organom rentowym pomocy i informacji w sprawach świadczeń przewidzianych w ustawie. Wydawane w tym celu zaświadczenia są wolne od opłat. Zwolnienie to odnosi się wyłącznie do zaświadczeń wydawanych dla potrzeb emerytalno-rentowych przez tych pracodawców i ich następców prawnych, którzy przechowują dokumentację płacową na innych zasadach niż prowadzenie działalności gospodarczej. Dlatego też pracodawcy i ich następcy prawni, dla których przechowywanie dokumentacji osobowej i płacowej pracowników nie stanowi ich podstawowej działalności, nie powinni pobierać opłat za wydawane pracownikom zaświadczenia dla potrzeb emerytalno-rentowych. Natomiast gdy jest to archiwum przy zakładzie pracy, ma ono prawo pobierać opłaty za wydawane kopie i odpisy przechowywanych dokumentów.
Podstawa prawna
Art. 121 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 748 ze zm.).
Art. 5a ustawy z 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach (t.j. Dz.U. z 2015 poz. 1446 ze zm.).
Czy likwidator powinien wskazać archiwum
Pracowałem w prywatnej firmie handlowej. Po kilku latach właściciel zmarł, zostawiając długi. Likwidator podobno wie, gdzie są przechowywane dokumenty byłych pracowników. Czy jeśli go odnajdę, będzie mógł mi pomóc?
TAK
Właściciel zlikwidowanej firmy, syndyk lub likwidator powinni zabezpieczyć dokumentację pracowniczą, przekazując ją na przechowanie podmiotowi prowadzącemu taką działalność usługową. Mogą też zabrać dokumentację do domu. Dotarcie do właściciela, syndyka lub likwidatora jest łatwiejsze, jeśli firma została zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym. Aktualne adresy i telefony wraz z obszarami właściwości terytorialnych można znaleźć w Biuletynie Informacji Publicznej (BIP) na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości, wystarczy skorzystać z wyszukiwarki.
Podstawa prawna
Art. 51u–51z ustawy z 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 1446 ze zm.).
Czy praca w Szwecji zwiększy mój kapitał początkowy
Absolwent wyższej uczelni przez trzy lata od 1990 do 1993 r. pracował w Szwecji na podstawie umowy o pracę. Jego pracodawca opłacał składki na ubezpieczenie społeczne do tamtejszego systemu ubezpieczeniowego. Obecnie zainteresowany domaga się od ZUS doliczenia tego okresu do kapitału początkowego. Czy to jest możliwe?
NIE
ZUS nie ma podstaw do zaliczenia takiego okresu pracy do kapitału początkowego, ponieważ ubezpieczony pracował w Szwecji i z tytułu tego zatrudnienia do szwedzkiej – a nie do polskiej instytucji ubezpieczeniowej – były odprowadzane składki na ubezpieczenia społeczne. Stosownie zaś do art. 52 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 883/2004 z 29 kwietnia 2004 r. w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego (Dz.U.UE.L.04.166.1 ze zm.) okresy ubezpieczeniowe przebyte przez wnioskodawcę na terenie państw członkowskich Unii Europejskiej oraz Europejskiego Obszaru Gospodarczego lub Szwajcarii są uwzględniane przy ustalaniu wysokości świadczeń, do których prawo powstało za łączone okresy zgodnie z zasadą proporcjonalności. W uproszczeniu chodzi o to, że instytucje ubezpieczeniowe poszczególnych krajów ustalają i wypłacają świadczenia w wysokościach proporcjonalnych do okresów ubezpieczenia przebytych w tych państwach, czyli każde z nich płaci za własne okresy ubezpieczenia. Wysokość świadczenia obliczana jest jako proporcja długości okresów ubezpieczenia przebytych na podstawie ustawodawstwa stosowanego przez daną instytucję w stosunku do całkowitej długości okresów ubezpieczenia spełnionych na podstawie prawa wszystkich zainteresowanych państw. Zasada proporcjonalności gwarantuje wypłatę świadczeń w wysokości odpowiadającej okresom ubezpieczenia przebytym zgodnie z ustawodawstwem danego państwa, w efekcie czego instytucje ubezpieczeniowe zainteresowanych państw wypłacają świadczenia wyłącznie za własne okresy ubezpieczenia. Zasada ta znajduje zastosowanie jedynie przy obliczaniu i wypłacaniu należnych świadczeń, nie odnosi się natomiast do zasad naliczania kapitału początkowego. Przy jego obliczaniu brane są pod uwagę jedynie polskie okresy składkowe i nieskładkowe, ponieważ zgodnie z art. 174 ustawy emerytalnej celem wyliczenia kapitału początkowego jest teoretyczne odtworzenie łącznej kwoty opłacanych przez daną osobę składek na ubezpieczenie społeczne do polskiego systemu ubezpieczeń społecznych przed 1 stycznia 1999 r. Wyjątkiem od tej zasady są okresy ubezpieczenia/zamieszkania/traktowane jako okresy ubezpieczenia przebyte za granicą w państwach członkowskich przed 1 stycznia 1999 r. w wymiarze krótszym niż jeden rok. Wtedy ZUS uwzględni taki okres przy ustalaniu kapitału początkowego.
Podstawa prawna
Art. 174 ust. 1 i 3, art. 15 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 748 ze zm.).
Czy mogę nie szukać zniszczonych dokumentów
W czasie pożaru mieszkania straciłam cały dorobek. W efekcie muszę od początku zgromadzić wszystkie dokumenty niezbędne do ustalenia zarówno kapitału początkowego, jak i emerytury. Czy ZUS odmówi przyjęcia wniosku, jeśli nie dostarczę żadnych dokumentów?
NIE
ZUS nie odmówi przyjęcia takiego wniosku, ale osoba starająca się o obliczenie kapitału początkowego musi się liczyć z tym, że to właśnie na niej spoczywa obowiązek przedłożenia organowi rentowemu wszystkich dokumentów niezbędnych do ustalenia prawa do świadczenia (także do emerytury lub renty) oraz obliczenia jego wysokości. A to oznacza, że sama musi zgromadzić świadectwa pracy i zaświadczenia o zarobkach, żeby w przyszłości otrzymać świadczenie. Jak to zrobić? Osoba poszukująca swojej dokumentacji pracowniczej w pierwszej kolejności powinna sprawdzić, czy dawny pracodawca nadal istnieje. Jeśli tak, wszystkie potrzebne dokumenty powinny być nadal w jego posiadaniu. Jeśli zakład się sprywatyzował, przekształcił, ale nadal istnieje, należy się zwrócić do kadr, obecny pracodawca jako następca prawny wyda potrzebne dokumenty. Jeśli zakład jest w trakcie likwidacji, także syndyk lub likwidator mają obowiązek wystawić byłemu pracownikowi dokumenty, których mu brakuje, takie jak: druk RP7, zaświadczenie o pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Mogą też wydać stosowne dokumenty, jeżeli uprzednio wystawione przez pracodawcę zawierają ewidentne pomyłki lub literówki w imionach, nazwiskach, datach. Jeżeli jednak wnioskodawca nie dołączy do wniosku o kapitał początkowy żadnych dokumentów, musi się liczyć z otrzymaniem decyzji odmawiającej jego ustalenia.
Podstawa prawna
Art. 80 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 121 ze zm.).
Czy ZUS wystawi sobie zaświadczenie o ubezpieczeniu
Na początku lat 90. rozpoczęłam pracę w małej firmie rodzinnej. Jej właściciele opłacali za mnie składki do ZUS. Czy teraz będą musieli wystawić mi zaświadczenie o zarobkach?
NIE
ZUS posiada takie dane i w takim przypadku na podstawie własnej dokumentacji może potwierdzić wysokość zarobków przed 1999 r. oraz okresy podlegania ubezpieczeniu, okresy opłacania składek na ubezpieczenie społeczne oraz wysokość podstawy wymiaru składek. Informacje takie mogą być potwierdzone osobom, które były zatrudnione w gospodarstwach domowych i przy obsłudze prywatnych domów mieszkalnych za okres od 1 lipca 1970 r. Na takich samych zasadach zakład może potwierdzić opłacanie składek pracownikom nieuspołecznionych zakładów pracy, a od 1 stycznia 1990 r. pracownikom zakładów pracy zatrudniających nie więcej niż 20 pracowników. Organ rentowy ma także możliwość wskazania okresów opłacania składek osobom, które prowadziły działalność na własny rachunek, i osobom z nimi współpracującym (tj. osobom, które wykonywały wolny zawód, w tym np. rzemieślnikom od 1 lipca 1965 r.). Natomiast od 1 marca 1970 r. takie dane są gromadzone w przypadku właścicieli taksówek. ZUS dysponuje od 25 sierpnia 1973 r. informacjami o podleganiu ubezpieczeniu osób prowadzących działalność handlowo-usługową. Podobne dane są gromadzone w przypadku twórców i artystów objętych zaopatrzeniem emerytalnym twórców (od 1 stycznia 1974 r.) oraz adwokatów wykonujących zawód indywidualnie, poza zespołem, poczynając od stycznia 1983 r. Jednak aby ZUS mógł potwierdzić okresy podlegania ubezpieczeniu, okresy opłacania składek na ubezpieczenie społeczne oraz podstawę wymiaru składek, osoby te w kwestionariuszu dotyczącym okresów składkowych i nieskładkowych (druk ZUS Rp-6) muszą podać dodatkowe informacje, na których podstawie można zidentyfikować pracodawcę, takie jak nazwa zakładu pracy, adres siedziby, NIP lub REGON, oraz wskazać okres zatrudnienia. Natomiast osoby prowadzące działalność, współpracujący przy prowadzeniu działalności, wykonujący wolny zawód: okres prowadzenia tej działalności i adres, pod którym zarejestrowane było prowadzenie działalności oraz tzw. numer konta płatnika (NKP).
Podstawa prawna
Art. 6 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 748 ze zm.).
Czy spółdzielca zostanie bez dokumentów
Przez kilka lat pracowałam w spółdzielni zajmującej się przetwórstwem płodów rolnych, która kilka lat temu została zlikwidowana. Obecnie muszę zgromadzić dokumenty zarówno do ustalenia wysokości emerytury, jak i kapitału początkowego. Czy za ten okres zostanę pozbawiona potwierdzeń pracy i zarobków?
NIE
Osoba poszukująca dokumentacji za okres swego zatrudnienia w spółdzielni teoretycznie nie powinna mieć z tym problemów. Zgodnie bowiem z prawem spółdzielczym dokumentacja ta powinna trafić na przechowanie do związków rewizyjnych zrzeszających spółdzielnie i związków lustracyjnych oraz archiwum Krajowej Rady Spółdzielczej. W takim przypadku należy zwrócić się z pisemnym wnioskiem o odszukanie akt. Dokument taki należy kierować na adres: Krajowa Rada Spółdzielcza, Archiwum Spółdzielcze, 01-918 Warszawa, ul. Nocznickiego 29. Natomiast Krajowy Związek Rewizyjny Spółdzielni „Samopomoc Chłopska” przyjmuje wnioski wysłane na adres: 00-950 Warszawa, ul. Kopernika 30. Krajowy Związek Rewizyjny Spółdzielni Spożywców „Społem” przyjmie zapytanie zaadresowane: 02-548 Warszawa, ul. Grażyny 13/15, a Krajowy Związek Rewizyjny Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych: 00-410 Warszawa, ul. Solec 18/20. Krajowy Związek Rewizyjny Rolniczych Spółdzielni Produkcyjnych odpowie na wątpliwości, o ile pytanie trafi pod adres: 00-325 Warszawa, ul. Krakowskie Przedmieście 6. Natomiast pytania do Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich muszą być kierowane na adres: 00-682 Warszawa, ul. Hoża 66/68. Z kolei Krajowy Związek Rewizyjny Spółdzielni Inwalidów i Spółdzielni Niewidomych mieści się: 00-953 Warszawa, ul. Gałczyńskiego 4, a Krajowy Związek Rewizyjny Spółdzielni Mieszkaniowych na: ul. Prosta 2/4, 00-850 Warszawa. Natomiast Związek Rewizyjny Spółdzielni Ogrodniczo-Pszczelarskich ma swoją siedzibę: 96-515 Teresin, Al. XX-lecia 3. Ustalono, że Związek Rzemiosła Polskiego będzie przyjmować swoje listy opiewające na nadawcę 00-246 Warszawa, ul. Miodowa 14.
Podstawa prawna
Art. 113–129 ustawy z 16 września 1982 r. – Prawo spółdzielcze (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 21).
Czy w internecie można znaleźć byłego pracodawcę
Wystąpiłam do ZUS o przyznanie renty po moim zmarłym mężu. Okazało się, że aby uzyskać świadczenie, muszę odszukać firmy, w których w przeszłości pracował. Nie bardzo wiem, gdzie mam szukać. W jednej firmie kadrowa znalazła ankietę personalną mojego męża. Spisała nazwy wcześniejszych pracodawców oraz przygotowała wszystkie dokumenty poświadczające okresy zatrudnienia w tej firmie. Ale czy na podstawie wskazówek zawartych w ankiecie personalnej mogę odszukać wszystkich pracodawców?
TAK
Jeszcze dziesięć lat temu poszukiwanie dokumentacji osobowej miało w sobie coś z pracy detektywa. Nie było wiadomo, gdzie co jest i kto ewentualnie może mieć o tym wiedzę. Obecnie jest o wiele łatwiej, bowiem wiele baz danych zawierających informacje dotyczące zlikwidowanych firm można znaleźć w sieci. Największe z nich to „Miejsca przechowywania dokumentacji osobowej i płacowej pracodawców” – baza dostępna pod adresem https://ewidencja.warszawa.ap.gov.pl lub „Baza zlikwidowanych lub przekształconych zakładów pracy” znajdująca się na stronie ZUS pod adresem http://www.zus.pl/. Można też posłużyć się innymi wyszukiwarkami internetowymi, wpisując nazwę poszukiwanego zakładu pracy. Można też przeszukiwać strony internetowe przechowawców, takich jak Stowarzyszenie Archiwistów Polskich czy prywatne firmy przechowalnicze. Baza „Miejsca przechowywania dokumentacji osobowej i płacowej...” składa się z dwóch części: „Pracodawcy” i „Przechowawcy”. Największe firmy przechowalnicze mają strony internetowe, na których zwykle znajdują się aktualne wykazy przechowywanych akt firm i zakładów pracy.
Podstawa prawna
Art. 51g ust. 6 ustawy z 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach (Dz.U. z 2015 r. poz. 1446 ze zm.).
Czy mam potwierdzić niekompletne dokumenty płacowe
Złożyłem do ZUS wszystkie dokumenty potwierdzające okresy zatrudnienia. Zakład jednak zakwestionował niektóre z nich, bowiem brakowało pieczątek lub podpisy były zamazane. Czy bez dodatkowego potwierdzenia dokumenty nie zostaną uznane?
TAK
Dokument, na podstawie którego wypłaca się przez kilkanaście lub kilkadziesiąt lat pieniądze, musi być wiarygodny i zawierać konkretne informacje. Problemy pojawiają się dlatego, że gdy najczęściej kilkadziesiąt lat temu pracodawcy wystawiali swoim pracownikom świadectwa pracy, żadna ze stron nie miała świadomości, jaką rolę będzie pełnił ten dokument w przyszłości i ile będzie od niego zależało. Brakuje więc na nich często pieczątek imiennych, zakładu pracy, informacji o urlopach wychowawczych itp. W tej sytuacji trzeba odszukać miejsce przechowywania dokumentacji i jeśli się to uda, na podstawie teczki osobowej i dokumentacji płacowej można te braki uzupełnić. Jeśli dokumenty z tego okresu zostały zniszczone lub nie można do nich dotrzeć, trzeba odszukać kolegów, z którymi się pracowało (takich, którzy sami mają dokumenty w porządku), i wystąpić do sądu. Zeznania świadków, którzy potwierdzą przed sądem fakt zatrudnienia na porównywalnym stanowisku, stanowią dowód, a wyrok sądu po jego uprawomocnieniu jest respektowany przez ZUS.
Podstawa prawna
Art. 80 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 121 ze zm.).
Czy zniszczenie dokumentów podlega karze
Pracowałem w małej fabryce. Właściciele uznali jednak, że nie warto dalej prowadzić produkcji w Polsce. Zakład został zlikwidowany, a wszystkie maszyny wywieziono do Indii. Obecnie w dawnych budynkach biurowych mieszkają bezdomni. Czy jeśli były pracodawca porzucił dokumenty dawnych pracowników, to coś mu grozi?
TAK
Jeśli w wyniku działania pracodawcy, syndyka lub likwidatora dokumenty uległy zniszczeniu, stały się dla pracownika niedostępne lub dostały się w ręce osób trzecich, poszkodowani pracownicy mogą wnieść oskarżenie. Jeśli takich działań dopuszczą się pracodawca, syndyk lub likwidator, należy w pierwszej kolejności zawiadomić Państwową Inspekcję Pracy. Jeśli kierujemy nasze oskarżenia wobec syndyka, który jest funkcjonariuszem publicznym, możemy złożyć doniesienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa. W każdym przypadku możemy także wnieść oskarżenie z powództwa cywilnego, domagając się wyrównania poniesionych strat, jeśli dają się one określić. Co więcej, możliwe jest, aby odpowiedzialny poniósł karę. Ustawodawca bowiem uznał, że kto posiada szczególny obowiązek przechowywania i ochrony dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz akta osobowe pracowników, naraża ją na uszkodzenie lub zniszczenie, podlega karze grzywny od 1 tys. zł do 30 tys. zł. Nieuprawnione dysponowanie dokumentacją osobową i płacową oraz ograniczanie lub uniemożliwienie korzystania z niej przez osoby zainteresowane może wiązać się z dodatkową karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności.
Podstawa prawna
Art. 281 pkt 7 w związku z art. 94 pkt 9b ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1502 ze zm.).
Art. 276 ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz.U. z 1997 r. nr 88, poz. 553 ze zm.).
Czy nieodebrane świadectwo pracy może być w archiwum
Po zakończeniu pracy w firmie transportowej musiałem pilnie wyjechać z kraju. Z tego powodu nie odebrałem od pracodawcy ani świadectwa pracy, ani zaświadczenia o zarobkach. Później nie było mi to potrzebne, bowiem sam prowadzę działalność gospodarczą i nie muszę nikomu opowiadać się ze swoich kwalifikacji. Podobno pracodawca przekazał wszystkie dokumenty płacowe, czyli nieodebrane druki Rp-7, imienne karty wynagrodzeń, zbiorcze listy płac, sporadycznie też rejestry wynagrodzeń, do archiwum. Czy tam mogę się zgłosić po odbiór?
TAK
Archiwa udostępniają dokumentację wyłącznie na pisemny wniosek podmiotu lub osoby upoważnionej. Podanie musi spełniać wymogi formalne (zawierać pełne dane osobowe wnioskodawcy, własnoręczny podpis) oraz zawierać informacje niezbędne do wyszukania dokumentacji (nazwa i adres byłego pracodawcy, okres zatrudnienia, zajmowane stanowisko). Niektóre archiwa mają przygotowany specjalny formularz wniosku na stronie internetowej. Ale warto wiedzieć, że przechowawcy akceptują też każdą inną formę pisemną – warunkiem jest jedynie spełnienie określonych wymogów. Dopiero mając wniosek, archiwum sporządza odpowiedź do wnioskodawcy, informując o posiadaniu (lub braku) dokumentów. W przypadku ich przechowywania w zasobie podawana jest kwota za sporządzenie kopii i numer konta bankowego w celu dokonania wymaganej wpłaty. Po jej wpłynięciu przechowawca wysyła przygotowane dokumenty (uwierzytelnione kopie kart wynagrodzeń lub odpisy zarobków z list płac). Maksymalny okres oczekiwania jest zróżnicowany, ale sam termin wysyłki dokumentów jest już ściśle uzależniony od szybkości dokonania wpłaty. Zdarza się, że wnioskodawcy nie regulują opłaty, tym samym przygotowane dla nich dokumenty pozostają nieodebrane.
Podstawa prawna
Art. 97 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1502 ze zm.).
Art. 51u–51z ustawy z 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 1446 ze zm.).
Czy były właściciel może wystawić zaświadczenie
Na początku lat 90. pracowałam na taśmie w prywatnej firmie, która zatrudniała blisko 200 pracowników. Właściciel, po przejściu na emeryturę, zlikwidował firmę, gdyż jego dzieci nie były zainteresowane jej prowadzeniem. Obecnie zgłosiłam się do niego po dokumenty potwierdzające wysokość zarobków w okresie zatrudnienia. Były właściciel przechowuje te dokumenty u siebie w domu, ale nie ma już żadnych pieczątek (zniszczył je, aby nie wpadły w niepowołane ręce), którymi mógłby podbić Rp-7. Czy były szef może wystawić zaświadczenie o wysokości wynagrodzenia?
NIE
Osoba fizyczna, która w przeszłości prowadziła pozarolniczą działalność gospodarczą, traci m.in. prawo do wystawiania zaświadczeń o zatrudnieniu i wynagrodzeniu. Likwidacja działalności gospodarczej kończy byt prawny firmy oraz powoduje zmianę dotychczasowego statusu prawnego przedsiębiorcy. Jeśli więc pracodawca zatrudniał ponad 20 osób, ZUS nie będzie posiadał dokumentów potwierdzających wysokość składek odprowadzonych indywidualnie za każdego z pracowników tej firmy. W przypadku kiedy właściciel firmy nie przekazał dokumentacji kadrowej i płacowej (w tym np. kart wynagrodzeń) do firmy przechowującej dokumenty, lecz je zabezpieczył we własnym zakresie, powinien je obecnie przekazać na przechowanie instytucjom zawodowo trudniącym się przechowywaniem dokumentacji lub Stowarzyszeniu Archiwistów Polskich. Jednostki przechowujące dokumentację są upoważnione m.in. do wydawania zaświadczeń, wypisów, wyciągów z dokumentów przyjętych na przechowanie. ZUS mógłby uwzględnić dane zawarte w dokumentacji płacowej, która po likwidacji zakładu pracy znajduje się u osoby fizycznej (np. byłego pracodawcy), jeżeli dokumentacja ta opatrzona jest pieczątką firmy oraz pieczątką imienną osoby, która dokonywała wpisu w tych dokumentach, wówczas gdy dany pracownik był zatrudniony w tym zakładzie. Osoba fizyczna posiadająca dokumentację zlikwidowanej firmy nie powinna jednak dokumentów tych wydać byłemu pracownikowi, lecz na jego prośbę przekazać bezpośrednio do ZUS, podając numer sprawy tej osoby. Oddział ZUS po ustaleniu wysokości kapitału początkowego dokumenty te bezpośrednio zwróci ich właścicielowi. Karty wynagrodzeń są bardzo ważnym dokumentem, zwłaszcza dla osób, które były opłacane na podstawie stawki akordowej. O ile w przypadku osób wynagradzanych za pracę na podstawie umowy o pracę dokumentem potwierdzającym wysokość ich dochodów może być świadectwo pracy, umowa o pracę, aneksy do umowy o pracę (angaże), o tyle w przypadku osób otrzymujących zapłatę np. za faktycznie uszyte koszule mogą to być karty wynagrodzeń.
Podstawa prawna
Art. 97 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1502 ze zm.).
Czy muszę złożyć wniosek o przeliczenie emerytury
Od dwóch lat jestem na emeryturze. Przy jej ustalaniu ważnym elementem był kapitał początkowy. Ostatnio się dowiedziałam, że po raz kolejny zmieniły się przepisy dotyczące sposobu obliczania kapitału początkowego. Czy aby ZUS przeliczył wysokość kapitału początkowego, muszę w tej sprawie złożyć wniosek?
TAK
Aby ZUS przeliczył wysokość kapitału początkowego, można skorzystać z gotowego druku wniosku o przeliczenie emerytury, który jest dostępny w salach obsługi klientów jednostek terenowych ZUS oraz w serwisie internetowym ZUS. W zależności od tego, z którego przepisu nowelizacji chce pani skorzystać, należy zakreślić jeden z wariantów przeliczenia lub wypełnić rubrykę określoną jako ,,inne”, w której należy wpisać swoje żądanie dotyczące sposobu przeliczenia emerytury. Osoby, które nie mają jeszcze przyznanej emerytury, ale wyłącznie ustalony kapitał początkowy, wniosek o przeliczenie tego kapitału mogą zgłosić na formularzu ZUS Kp-3. Zarówno wniosek w sprawie przeliczenia emerytury, jak i wniosek w sprawie przeliczenia kapitału początkowego można przygotować samodzielnie na zwykłej kartce papieru. W takim przypadku konieczne jest wpisanie danych osobowych, numeru emerytury lub numeru KPU z decyzją o ustaleniu kapitału początkowego, a także sprecyzowanie żądania, tj. określenie, o co ubezpieczony się ubiega. Taki wniosek też zostanie rozpatrzony.
Podstawa prawna
Art. 173–175 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 748 ze zm.).
Czy wpisy w legitymacji trzeba potwierdzać
Pracuję od końca lat 70. W legitymacji ubezpieczeniowej mam wpisane zarobki od 1983 r. Teraz będę się ubiegać o emeryturę ustalaną na zasadach kapitałowych. Czy muszę mieć dodatkowe poświadczenia wysokości przychodów z pracy?
NIE
Osoba, która ma w legitymacji ubezpieczeniowej (nazywanej też książeczką lub książką ubezpieczeniową) wpisy pracodawcy o okresie zatrudnienia i wysokości wynagrodzenia, nie musi poszukiwać innej dokumentacji. Wpisy w legitymacji ubezpieczeniowej są dowodem równoważnym z zaświadczeniem wydanym przez pracodawcę, o ile zawierają podpisy osób uprawnionych do dokonania wpisu i opatrzone zostały pieczątką zakładu pracy i pieczątką imienną osoby dokonującej wpisu. Natomiast jeżeli nie posiadamy wpisów w legitymacji ubezpieczeniowej, pracodawca nadal istnieje, lecz nie zachowała się dokumentacja płacowa z poprzednich lat, wówczas pracodawca może potwierdzić wysokość osiąganego wynagrodzenia na podstawie dokumentacji zastępczej z akt osobowych pracownika, np. na podstawie umowy o pracę, pism o powołaniu, mianowaniu, o podwyższeniu wynagrodzenia oraz innych pism, w których zawarte są dane dotyczące wynagrodzenia pracownika, o ile na jej podstawie można jednoznacznie ustalić wysokość osiąganych zarobków.
Podstawa prawna
Par. 20 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe i zasad wypłaty tych świadczeń (Dz.U. z 1983 r. nr 10, poz. 49 ze zm.).

Call

Send SMS

Call from mobile

Add to Skype

You'll need Skype CreditFree via Skype