Jerzy Wenderlich tłumaczył w radiowej Jedynce, wprowadzony przez niego projekt zapewne zostanie odrzucony, ponieważ nie jest to ustawa autorstwa rządzących, a kadencja tego sejmu się już kończy.
Obywatelski projekt zgłoszony przez OPZZ zakładał między innymi możliwość przejścia na wcześniejszą emeryturę po 35 latach pracy dla kobiet, i 40 latach dla mężczyzn.
Powrót do prac na projektami dotyczącymi emerytur i świadczeń socjalnych to efekt decyzji Jerzego Wenderlicha, który na pewien czas objął obowiązki marszałka sejmu. Było to spowodowane zrezygnowaniem z tej funkcji ówczesnego marszałka - Radosława Sikorskiego.