Ministerstwo Pracy zapowiada nowelizację, dzięki której świadczenie pielęgnacyjne dostaną zarówno matka, jak i ojciec opiekujący się co najmniej dwójką niepełnosprawnych dzieci.
To efekt wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 18 listopada 2014 r. (sygn. akt SK 7/11), który orzekł o bezprawności ograniczenia w liczbie przyznawanych świadczeń w takiej sytuacji. Dopóki jednak nie nastąpi nowelizacja, tylko jeden z rodziców kilkorga niepełnosprawnych dzieci ma szansę na wsparcie. Jest to związane z tym, że zaskarżony w 2010 r. przepis uległ od tego czasu kilku modyfikacjom i chociaż wciąż zawiera tę negatywną przesłankę, to sędziowie TK byli związani jego brzmieniem z momentu składania skargi.
Zaostrzone wymagania
Artykuł 17 ust. 4 pkt 5 ustawy z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1456 ze zm.), w dniu składania przez rodzica wniosku do TK, wskazywał, że świadczenie pielęgnacyjne nie może być przyznane, jeżeli na to lub inne dziecko w rodzinie jest już przyznana ta forma wsparcia lub dodatek do zasiłku rodzinnego na urlopie wychowawczym. Przepis w tym brzmieniu obowiązywał do 13 października 2011 r. Potem na skutek trzech kolejnych nowelizacji został jeszcze zaostrzony. Teraz dodatkowo uniemożliwia uzyskiwanie w rodzinie świadczenia pielęgnacyjnego oraz specjalnego zasiłku opiekuńczego lub zasiłku dla opiekuna.
– Skutkiem tego wyroku TK będzie możliwość wznowienia tych postępowań administracyjnych, które zakończyły się do 13 października 2011 r. wydaniem decyzji o odmowie przyznania świadczenia na podstawie art. 17 ust. 5 pkt 4 ustawy – wyjaśnia dr Agata Niżnik-Mucha, konstytucjonalista z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Tacy rodzice na podstawie kodeksu postępowania administracyjnego będą mogli w ciągu 30 dni od publikacji wyroku w Dzienniku Ustaw (do zamknięcia tego wydania DGP jeszcze to nie nastąpiło) złożyć wniosek o przyznanie im zaległych świadczeń. Trudno jest jednak oszacować, jak duża może to być grupa opiekunów.
Konieczna eliminacja
Profesor Hubert Izdebski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego, zwraca uwagę, że ponieważ wyrok TK dotyczył przepisu, którego redakcja uległa zmianie, to sam w sobie nie obejmuje osób, którym odmówiono świadczenia po 13 października 2011 r. Dlatego nie daje im prawa do skorzystania z możliwości wznowienia postępowania.
– Art. 17 ust. 5 pkt 4 ustawy w aktualnym brzmieniu pozostaje w całości w systemie prawa i musi być stosowany przez organy administracji publicznej – podkreśla dr Agata Niżnik-Mucha.
Dodaje, że wyrok może być natomiast podstawą do wystąpienia przez wojewódzki sąd administracyjny, przed którym toczy się taka sprawa (lub będzie się toczyła w przyszłości), z wystąpieniem do TK z pytaniem prawnym co do zgodności obowiązującego przepisu z prawem.
– Jedna z osób, które złożyły odwołanie od negatywnej decyzji, czeka właśnie na rozprawę w WSA, więc możliwe, że uwzględni on orzeczenie trybunału przy rozstrzyganiu – informuje Eliza Dygas, kierownik działu świadczeń rodzinnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Płocku.
Zdaniem ekspertów skutkiem tego orzeczenia powinno być jednak niezwłoczne podjęcie działań mających na celu wyeliminowanie wadliwej normy prawnej.
– Racjonalny ustawodawca nie powinien być obojętny wobec sytuacji, gdy Trybunał Konstytucyjny uznaje za niezgodną z konstytucją zasadę, a ta ze względu na wynikający z zaskarżenia przedmiot wyroku dalej obowiązuje – uważa prof. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego.
Taką potrzebę dostrzega MPiPS. Resort zapewnił DGP, że gdy tylko otrzyma pisemne uzasadnienie orzeczenia, przeanalizuje je i przygotuje na tej podstawie zmianę przepisów. Zostanie ona dokonana w tej samej nowelizacji, która ma dostosować regulacje dotyczące świadczenia pielęgnacyjnego do innego wyroku TK z 21 października 2014 r. (sygn. akt K 38/13).