Wdowy i wdowcy pobierający świadczenia po zmarłych współmałżonkach, którzy dodatkowo pracują, muszą rozliczyć się z ZUS do końca lutego.
Renta rodzinna przysługuje bliskim osoby, która w chwili śmierci miała ustalone prawo (lub spełniała warunki) do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy. Uprawniony do wypłaty jest m.in. małżonek zmarłego.
Prawo do świadczenia przysługuje wdowie, jeśli w chwili śmierci męża ukończyła 50 lat lub była niezdolna do pracy albo wychowuje co najmniej jedno z dzieci uprawnionych do renty rodzinnej po zmarłym mężu, które nie ukończyło 16 lat (18 lat jeśli się uczy) lub jest całkowicie niezdolne do pracy. Małżonka zmarłego otrzyma też wypłatę, jeśli spełni warunek dotyczący wieku lub niezdolności do pracy w okresie nie dłuższym niż 5 lat od śmierci męża lub od zakończenia opieki nad dziećmi.
Co ważne przepisy nie uzależniają prawa do takiego świadczenia od pozostawania w stanie wolnym.
– Powtórne wyjście za mąż nie spowoduje, że kobieta straci prawo do wdowiej renty – wyjaśnia Radosław Milczarski z Biura Prasowego Centrali ZUS.
Osoby, które otrzymują takie świadczenia, mogą dodatkowo pracować. Do końca lutego muszą jednak rozliczać się z osiąganych przychodów za cały ubiegły rok. Przychód mieszczący się między kwotą 30 661,20 a 56 941,30 zł powoduje, że renta rodzinna przysługuje w zmniejszonej wysokości. Przekroczenie maksymalnego pułapu spowoduje zawieszenie wypłaty.