Jestem porażony i zszokowany pomysłem towarzystw emerytalnych, żeby pieniądze z OFE były wypłacane tylko przez 10 lat po przejściu na emeryturę. To, co proponują towarzystwa emerytalne, to nie emerytury. Otwarte Fundusze Emerytalne powinny zmienić nazwę na Otwarte Fundusze Wypłat Kontrolowanych - powiedział wicepremier i minister finansów Jacek Rostowski w Kontrwywiadzie RMF FM.

- Jeśli odkładamy gdzieś pieniądze, to musimy mieć zaufanie, że będzie się grało wobec nas fair. Trzeba zastanowić się, czy OFE dalej będą miały nasze zaufanie - powiedział Rostowski na antenie RMF FM.

Dzień wcześniej w rozmowie z TVN 24 wicepremier również krytykował pomysły Otwartych Funduszy Emerytalnych na wypłatę świadczeń.

- Emerytura z definicji jest świadczeniem, które się płaci do końca życia. Pomysł, że (w tym dokumencie jest to jasno napisane) będzie to programowaną wypłatą, która byłaby wypłacana przez pierwsze 10, 15, 20 lat jest dla mnie szokujące. To oznacza, że w momencie gdy ludzie będą starsi, bardziej zmęczeni, przestanie im się płacić. Zupełnie tego nie rozumiem i mogę powiedzieć, że jestem tym porażony - zaznaczył minister.

Wypowiedzi ministra finansów są reakcją na pomysł Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych, który zakłada wypłacanie świadczeń z OFE w formie tzw. wypłaty programowej składającej się z miesięcznych rat wypłacanych przez z góry ustalony czas. W propozycji IGTE wysokość emerytury jest wynikiem podzielenia zgromadzonych środków przez liczbę miesięcy tzw. przeciętnego dalszego trwania życia. Dla osoby, która przejdzie na emeryturę w wieku 67 lat będzie to około 16 lat. OFE mogłyby jednak zdecydować o skróceniu okresu wypłaty świadczenia do minimum 10 lat.

Wciąż trwa dyskusja nad reformą systemu emerytalnego. Ministerstwo finansów proponuje na przykład by na 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego pieniądze zgromadzone w OFE stopniowo przenosić na specjalnego subkonta w ZUS. Taki pomysł miałby uchronić przyszłych świadczeniobiorców przed wahaniami na rynkach kapitałowych. Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych proponuje z kolei stworzenie funduszu ochrony kapitału gdzie oszczędności miałyby trafiać na 5 lat przed przejściem na emeryturę.