ZUS nie przyjmuje od osób starających się o ustalenie wysokości kapitału początkowego emerytury potwierdzenia zarobków w postaci PIT wystawionych przez pracodawców.
Pracownicy zlikwidowanych zakładów, którzy nie mogą ustalić wysokości zarobków sprzed 1999 r. z powodu zniszczenia ich dokumentacji płacowej, szukają innego sposobu ich potwierdzenia. Problem dotyczy tak dużej liczby osób, że sprawą zainteresowali się także parlamentarzyści. Barbara Bartuś, poseł PiS, wskazała, że określenie kapitału początkowego na podstawie minimalnej emerytury jest krzywdzące dla ubezpieczonych. Firmy bowiem za takie osoby opłacały składki od zarobków nawet trzykrotnie wyższych. Z tego też powodu ubezpieczeni chcą, aby ZUS brał pod uwagę PIT-40 czy PIT-11 pracodawcy.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej (MPiPS) nie zgadza się na takie rozwiązanie. Wskazuje, że do ustalenia kapitału początkowego przyjmuje się przychód, który stanowił podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe.
– Podana w deklaracji PIT kwota przychodu pracownika służąca do ustalenia wysokości podatku od osób fizycznych obejmuje wszystkie należności ze stosunku pracy. A więc również te, które nie stanowią podstawy wymiaru składek do ZUS – wyjaśnia Marek Bucior, wiceminister pracy i polityki społecznej.
Jednocześnie wskazuje, że środkiem dowodowym stwierdzającym wysokość wynagrodzenia może być wiarygodna dokumentacja zastępcza. Pracodawca może więc wydać zaświadczenie o zarobkach na podstawie danych zawartych w aktach osobowych pracownika, np. w umowie o pracę, pismach o powołaniu, mianowaniu oraz w innych określających wynagrodzenie danej osoby.
– Uwzględnić może tylko te składniki wynagrodzenia, które stanowiły podstawę wymiaru składek – podkreśla Marek Bucior.
Przy ustalaniu wymiaru świadczeń z dokumentacji zastępczej uwzględnia się tylko te składniki wynagrodzenia, które przysługiwały bezwarunkowo w czasie trwania zatrudnienia. Inne, takie jak premie, nagrody czy dodatki, mogą być brane pod uwagę tylko wówczas, gdy zachowana dokumentacja wskazuje na ich faktyczną wypłatę w określonej wysokości. W przypadku gdy w aktach osobowych wynagrodzenie określone jest stawką godzinową, można je przyjąć jako podstawę wymiaru tylko wówczas, jeżeli zachowały się dane dotyczące liczby godzin, jaką pracownik faktycznie przepracował w danym okresie na określonym stanowisku (dziennie, tygodniowo lub miesięcznie).