Sejm odrzucił projekt nowelizacji ustawy o nauczycielskich świadczeniach kompensacyjnych, umożliwiających nauczycielom z dużym stażem pracy przechodzenie na wcześniejsze emerytury. Projekt zakładał rozszerzenie grupy uprawnionych do tego świadczenia.

O odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu wnioskowały sejmowe Komisje: Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Polityki Społecznej i Rodziny. Wniosek ten poparły kluby PO i PSL. Negatywnie do projektu odniósł się też rząd.

Za odrzuceniem projektu głosowało 222 posłów, 215 było przeciw, czyli za dalszymi pracami za projektem; dwie osoby wstrzymały się od głosu.

Projekt przygotował SLD, który chciał, by prawo do świadczeń kompensacyjnych mieli także wychowawcy i nauczyciele z Ochotniczych Hufców Pracy oraz nauczyciele z poradni psychologiczno-pedagogicznych, ośrodków opiekuńczo-wychowawczych i ośrodków adopcyjno-opiekuńczych. Zdaniem autorów projektu te grupy nauczycieli niesłusznie zostały pominięte w prawie do tego świadczenia.

Zgodnie z obowiązującą od 2009 r. ustawą, świadczenie kompensacyjne może być przyznawane nauczycielom, którzy osiągnęli 30-letni staż pracy, w tym 20 lat pracy nauczycielskiej. Wiek uprawniający do świadczenia ma wzrastać w latach 2014-2032 począwszy od 55. roku życia, aż do osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego. Wysokość nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego jest taka sama jak emerytury pomostowej.

Świadczenia kompensacyjne przysługują nauczycielom pracującym w szkołach, przedszkolach, placówkach kształcenia ustawicznego, młodzieżowych ośrodkach wychowawczych, młodzieżowych ośrodkach socjoterapii i specjalnych ośrodkach wychowawczych.

Nauczyciele pobierający świadczenia nie mogą dalej pracować w szkole, przedszkolu lub ośrodku (np. w niepełnym wymiarze godzin). W ustawie zapisano bowiem, że jeśli taki nauczyciel wróci do pracy w dotychczasowym zawodzie, to jego świadczenie zostanie zawieszone. Jeśli zaś podejmie inną pracę niż w zawodzie, będzie nadal mógł pobierać pieniądze z tytułu świadczenia.