Jeszcze tylko w przyszłym roku kobiety z długim stażem ubezpieczeniowym, które nie ukończyły 60 lat, będą mogły przejść na wcześniejszą emeryturę pracowniczą z ZUS.
Od 2014 r. nie będzie już można starać się o wcześniejszą emeryturę pracowniczą. Obecnie zainteresowanie takimi świadczeniami jest duże. W 2011 r. aż 26,7 proc. wszystkich kobiet składających wnioski o emerytury miało od 55 do 59 lat. W praktyce oznacza to, że takich osób było 12,2 tys. z łącznej liczby 102,5 tys. ubezpieczonych, którzy po raz pierwszy złożyli wnioski. Także mężczyźni chętnie korzystali z takiej możliwości. W ubiegłym roku aż 58,7 proc. ubezpieczonych przeszło na emerytury w wieku 60 – 64 lata, czyli 33,3 tys. osób.
– Popularność wcześniejszych emerytur i wynikające z tego zagrożenie dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych spowodowało, że stało się konieczne wygaszenie uprawnień do wcześniejszego zakończenia aktywności zawodowej. Inaczej przyszłe pokolenia miałyby problemy ze spłaceniem obecnie zawieranych zobowiązań – wyjaśnia Agnieszka Chłoń-Domińczak, była wiceminister pracy i polityki społecznej.
I to właśnie z tych powodów w 2013 r. prawo do wcześniejszej emerytury zachowają tylko kobiety urodzone w 1953 r. Równocześnie muszą udowodnić, że do 31 grudnia 2008 r. posiadają 30-letni okres składkowy i nieskładkowy lub albo 20-letni okres, jeżeli zostały uznane za całkowicie niezdolne do pracy.
Równocześnie ubiegający się o wcześniejsze zakończenie aktywności zawodowej musi pozostawać w stosunku pracy przed zgłoszeniem wniosku o emeryturę. Chyba że przez cały wymagany do uzyskania tego świadczenia okres podlegał ubezpieczeniom społecznym z tytułu pozostawania w stosunku pracy. Warunek ten nie musi być spełniony, jeśli zainteresowani w okresie ostatnich 24 miesięcy podlegania ubezpieczeniom pozostawali w stosunku pracy przynajmniej przez 6 miesięcy. Nie dotyczy to sytuacji, kiedy osoby ubiegające się o wcześniejszą emeryturę w dniu złożenia wniosku o świadczenie były uprawnione do renty z tytułu niezdolności do pracy.
– Wniosek o przyznanie wcześniejszej emerytury pracowniczej musi być jednak złożony przed ukończeniem 60. roku życia – wyjaśnia Wiesława Sadowska-Golka, rzecznik prasowy oddziału ZUS w Radomiu.
Pragnący wcześniej zakończyć aktywność zawodową muszą uporządkować swoją przynależność do otwartego funduszu emerytalnego. Jeśli bowiem w 1999 r. zdecydowały się na oszczędzanie w II filarze, muszą złożyć wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem ZUS, na dochód budżetu państwa. Jeśli tego nie zrobią, nie dostaną wcześniejszej emerytury.