Niepracująca wdowa, która nie ukończyła 50. roku życia, ubiegając się o rentę rodzinną, musi podać, że co prawda nie wychowuje małych dzieci, ale nie posiada niezbędnych źródeł do utrzymania. Taka osoba przez rok będzie otrzymywać świadczenie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Do srebrnej rocznicy ślubu państwa Stefanii i Kazimierza W. pozostało zaledwie kilka dni. Jubilaci z okazji 25-lecia złożenia przysięgi małżeńskiej już wcześniej zaprosili gości na uroczysty obiad. Pani Stefania przygotowała też specjalne niespodzianki dla ich dwójki dorosłych już dzieci, które mieszkały i pracowały w Warszawie. Wszyscy niecierpliwie czekali na uroczystość, która miała się odbyć zaraz po powrocie męża pani Stefanii z zagranicy. Ale w przeddzień przyjęcia dotarła do nich tragiczna wiadomość o jego śmierci. Zginął w wypadku samochodowym już na terenie Polski. Kobieta była w szoku, podobnie jak cała rodzina. To nie był jednak koniec dramatu.

Po pogrzebie męża okazało się, że oszczędności na koncie wystarczą pani Stefanii na życie tylko na kilka tygodni. Problem polegał na tym, że po ukończeniu szkoły średniej pracowała jedynie przez rok. Po urodzeniu dzieci już nie wróciła do pracy zawodowej, poświęcając się prowadzeniu domu oraz wychowaniu syna i córki. Rodzina mogła sobie na to pozwolić, bo mąż pani Stefanii zawsze dobrze zarabiał. Jednak jego śmierć wszystko zmieniła. Była nie tylko tragedią osobistą, stratą bliskiej osoby. Wdowa została bez środków do życia. Zrozpaczona pani Stefania zaczęła szukać informacji, czy ma prawo do renty rodzinnej po zmarłym mężu. Kadrowa w jego firmie powiedziała, że prawo do takiego świadczenia ma jedynie kobieta opiekująca się małymi dziećmi lub gdy ukończy 50. rok życia. Jednak dzieci pani Stefanii były już dorosłe, a jej samej do osiągnięcia wymaganego wieku brakowało 20 miesięcy.
– Czy przez ten okres zostanę pozbawiona środków do życia? – pyta pani Stefania.

Wsparcie państwa dla wdowy

Nie. Polski system zabezpieczenia społecznego gwarantuje pomoc osobom będącym w takiej sytuacji jak pani Stefania. Niepracująca wdowa, która nie ukończyła 50. roku życia, ubiegając się o rentę rodzinną, musi podać, że co prawda nie wychowuje małych dzieci, ale nie posiada niezbędnych źródeł do utrzymania. Taka osoba przez rok będzie otrzymywać świadczenie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
To rozwiązanie jest szczególnie korzystne dla tych osób, którym do ukończenia 50. roku życia brakuje jedynie kilku miesięcy lub mają pewność, że po upływie roku będą miały pracę. Natomiast kobiety, którym do osiągnięcia wieku uprawniającego do stałego świadczenia po zmarłym mężu brakuje, tak ja pani Stefanii, więcej niż rok, powinny się zgłosić do urzędu pracy i zapisać się, a później uczestniczyć w zorganizowanych szkoleniach zawodowych. Te zajęcia umożliwiają zdobycie kwalifikacji do wykonywania pracy zarobkowej. W takiej sytuacji prawo do pobierania renty rodzinnej może być przedłużone do dwóch lat.
Świadczenie nie jest wypłacane przez urząd pracy, lecz przez ZUS, i jest traktowane jako przejściowa pomoc w zdobywaniu kwalifikacji do samodzielnej egzystencji. Dla pani Stefanii to najlepsze rozwiązanie, bowiem umożliwi przetrwanie okresu do chwili spełnienia warunków do nabycia renty rodzinnej. Nie ma przy tym znaczenia, czy faktycznie zacznie pracę po kursie, czy też od razu przejdzie na świadczenie rentowe. Po ukończeniu przez panią Stefanię ustawowego wieku 50 lat, ZUS rozpocznie wypłatę stałej renty rodzinnej.
PORADA EKSPERTA

Bartosz Nowak, radca prawny z Kancelarii Radców Prawnych Marek Nałęcz-Socha Bartosz Nowak w Jeleniej Górze

Koniecznym warunkiem uzyskania renty rodzinnej po zmarłym małżonku jest pozostawanie z nim w chwili jego śmierci we wspólności małżeńskiej. Prawo do takiego świadczenia występuje także w sytuacji, kiedy osoba zainteresowana uzyskaniem takiego świadczenia ma prawo do alimentów ze strony zmarłego ustalonych wyrokiem lub ugodą sądową. Ustawa emerytalna przewiduje kilka sytuacji, w których wdowa lub wdowiec mają prawo do renty rodzinnej. Świadczenie to przysługuje im wówczas, gdy w chwili śmierci męża (żony) osiągnęli wiek 50 lat albo byli wtedy niezdolni do pracy. Prawo do takiego świadczenia przysługuje również w sytuacji wychowywania co najmniej jednego dziecka, wnuka lub jednego z rodzeństwa, uprawnionego do renty rodzinnej po zmarłym mężu (żonie), które nie osiągnęło 16 lat, a jeżeli kształci się w szkole – 18 lat. O rentę rodzinną można także się ubiegać w przypadku sprawowania opieki nad dzieckiem całkowicie niezdolnym do pracy oraz do samodzielnej egzystencji lub całkowicie niezdolnym do pracy, uprawnionym do renty rodzinnej. Prawo do takiej formy pomocy może również nabyć wdowa lub wdowiec, którzy osiągnęli wiek 50 lat albo stali się niezdolni do pracy w ciągu pięciu lat od śmierci męża (żony) lub od zaprzestania wychowywania dzieci, wnuków lub rodzeństwa uprawnionych do renty rodzinnej po zmarłym małżonku.
Podstawa prawna
Art. 70 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 153, poz. 1227 z późn. zm.).