Nie tylko związkowcy, lecz także szefowie służb krytykują propozycje reformy emerytalnej. Mimo to rząd nie zamierza rezygnować z prawa zwalniania na rozkaz komendanta policjantów mających 30 lat wysługi.
Przedstawiciele związków zawodowych służb mundurowych mają dzisiaj rozmawiać z Jackiem Cichockim, szefem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
Liczba funkcjonariuszy, którzy do 31 grudnia 2011 roku przeszli na emeryturę / DGP
– To spotkanie jest pierwszą z konferencji uzgodnieniowych kończących konsultacje w sprawie reformy systemu emerytalnego mundurowych – mówi Antoni Duda, przewodniczący Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych.
W czasie konsultacji zgłoszono ponad 260 uwag. Większość z nich pochodziła od związkowców. Przede wszyskim nie godzą się oni na obowiązek ukończenia 55 lat jako warunku do otrzymania pierwszych uprawnień emerytalnych po 25 latach służby. Taki wymóg obowiązywałby nawet wówczas, gdyby funkcjonariusz stracił pracę z powodu np. likwidacji jego posterunku lub jednostki.
– Nie zgodzimy się na takie rozwiązanie. Nie może być tak, że policjant lub pogranicznik będzie musiał pięć lat czekać na emeryturę, nie mając środków do życia. Kto ma go w tym czasie utrzymywać? – denerwuje się Antoni Duda.
Związkowcy nie zgadzają się również na zachowanie przepisów umożliwiających zwolnienie ze służby policjantów mających 30 lat wysługi (to suma pracy w cywilu i w policji). Wskazują, że obecnie średnia wieku osoby rozpoczynającej służbę w policji wynosi około 25 lat, a więc po 25 latach taka osoba osiągnie 50 lat. Jeśli więc dopracuje kolejne 5 lat, może zostać zwolniona rozkazem przez komendanta.
– Skoro rząd chce wydłużyć okres służby dla nowych osób wstępujących do służby, to trzeba im dać możliwość wykonywania tego zawodu przez 35 lat, tak aby ich emerytura wyniosła 75 proc. uposażenia – dodaje Antoni Duda.
Projekt ustawy nie podoba się także szefom służb.
Krzysztof Bondaryk, szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, zauważa, że projekt ustawy nie przewiduje zwiększenia emerytury w przypadku pełnienia służby na froncie w czasie wojny. Brakuje rozwiązań umożliwiających rozliczenie okresów pracy wykonywanej przed końcem służby i po jej zakończeniu.
Generał brygady Maciej Hunia, szef Agencji Wywiadu, wskazuje, że rządowy dokument nie wyjaśnia wątpliwości dotyczących zasad przechodzenia na emerytury funkcjonariuszy przenoszących się z jednej do drugiej formacji. Domaga się też podwyższenia o 1 proc. (za każdy rok służby wywiadowczej) podstawy wymiaru emerytury dla funkcjonariuszy wstępujących do służby po 31 grudnia 2012 r.
Paweł Wojtunik, szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego, wskazuje, że uzasadnienie projektu ustawy jest niepełne, bo obecnym funkcjonariuszom rząd daje możliwość wyboru między nowym a starym systemem. Więc zapowiedzi, że zmiany będą dotyczyć tylko nowych osób, są nieprawdziwe.
Tak jest Tak ma być
● 15 lat minimalny wymiar służby niezbędny do emerytury ● 25 lat minimalny wymiar służby niezbędny do emerytury
● brak limitu wieku wymaganego do przejścia na emeryturę ● 55 lat wymagany wiek do przejścia na emeryturę
● zwolnienie na rozkaz po 30 latach wysługi ● zwolnienie na rozkaz po 30 latach wysługi
Etap legislacyjny
Koniec konsultacji społecznych projektu