Doradca zarządu Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan Jeremi Mordasewicz o decyzji prezydenta Bronisława Komorowskiego, który podpisał we wtorek nowelizację wprowadzającą kwotową waloryzację emerytur i rent w 2012 r. i jednocześnie skierował ją w trybie następczym do Trybunału Konstytucyjnego:

"Prezydent słusznie skierował ustawę do TK, bo tylko waloryzacja proporcjonalna zapewnia realną wartość emerytur i rent zwiększając je o wskaźnik inflacji.

Rezygnacja z waloryzacji procentowej oznacza, że osoby o niskich świadczeniach otrzymają podwyżki większe niż wynikałoby to z inflacji. Waloryzacja kwotowa, w wysokości 71 złotych dla wszystkich emerytów, jest korzystna dla osób otrzymujących świadczenia poniżej 1480 złotych, ale niekorzystna dla pozostałych. W przypadku osób otrzymujących obecnie świadczenia powyżej 1480 złotych podwyżka nie zrekompensuje inflacji.

Kwotowa waloryzacja emerytur zrywa związek między wysokością emerytury i wielkością składek wpłaconych w okresie aktywności zawodowej, premiuje osoby, które pracowały krócej i mniej wydajnie, i w efekcie otrzymywały mniejsze wynagrodzenia".