Masowe korzystanie z doradców emerytalnych wpłynęło na to, że ok. 20 proc. ubezpieczonych przesunęło na później decyzję o przejściu na emeryturę - podkreśliła w rozmowie z PAP prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.

Prezes ZUS przypomniała, że Zakład - w związku z wprowadzeniem obniżonego wieku emerytalnego - m.in. przygotował system informatyczny, wprowadził "kalkulator emerytalny" oraz wprowadził wsparcie doradców emerytalnych. Zaznaczyła, że oddziały ZUS od lipca do końca roku odwiedziło ponad 4 mln osób.

Prof. Uścińska zwróciła uwagę, że główną funkcją doradców jest edukacja przyszłych emerytów; doradcy obiektywnie mają poinformować ubezpieczonego o wysokości emerytury. "Masowe korzystanie z doradców emerytalnych wpłynęło na to, że myślę, że ok. 20 proc. tych osób przesunęła w czasie podjęcie decyzji o przejściu na emeryturę" - powiedziała. Przypomniała, że w obecnym systemie - zdefiniowanej składki - im później przechodzimy na emeryturę, im dłużej pracujemy, tym świadczenie emerytalne jest wyższe.

Jak zaznaczyła, w styczniu z ustawy obniżającej wiek emerytalny skorzystało ok. 23 tys. osób. "Nie nastąpił wzrost w stosunku do przeciętnej z ubiegłego roku. Popatrzymy, jak będzie w lutym" - skomentowała prezes ZUS. Według niej w tym roku zmienić się może struktura osób, które zdecydują się na przejście na emeryturę. Więcej może być tych - przewiduje - które przed przejściem na emeryturę były aktywne zawodowo.

Według danych ZUS do końca roku tylko 40 proc. osób, które otrzymały decyzje emerytalne, były aktywne zawodowo. 60 proc. stanowiły osoby nieaktywne zawodowo, czyli pobierające albo emeryturę bądź rentę, albo świadczenia przedemerytalne, bądź były zarejestrowane w Powiatowym Urzędzie Pracy, bądź niemające tytułu ubezpieczonego.

Do końca ubiegłego roku dla ok. 313 tys. osób ZUS zdecydował już o wypłacie emerytur wynikających z przepisów obniżających wiek emerytalny. Przeciętna emerytura brutto, wynikająca z wydanych dotychczas decyzji o wypłatach świadczeń, wyniosła w przypadku kobiet 1 614 zł 39 gr., a w przypadku mężczyzn - 2 699 zł 52 gr.

Trwa ładowanie wpisu

1 października weszła w życie reforma emerytalna, zgodnie z którą kobiety ponownie uzyskały prawo do przejścia na emeryturę od 60. roku życia, a mężczyźni od 65. Jest to powrót do stanu sprzed uchwalonej w 2012 r. reformy, przewidującej stopniowe podnoszenie wieku emerytalnego do 67 lat bez względu na płeć.