"Dyskutujemy różne pomysły, jest też raport Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, który wywołuje dyskusje, ponieważ jest tam dużo uwag i wniosków" - powiedziała premier, odpowiadając na pytanie dziennikarza ws. programu 10000+.
Jak mówiła "rząd zastanawia się w tej chwili nad możliwymi wariantami, cały czas dyskutujemy". Poinformowała, że zaraz po tej konferencji prasowej, zbierze się prezydium rządu i będzie rozmawiało m.in. na tematy gospodarcze.
O pomyśle 10000+ napisały w poniedziałek media. Program 10000+ miałby być bonusem zachęcającym do pozostania na rynku pracy przez dwa lata po osiągnięciu wieku emerytalnego. Po minimum dwóch latach emeryt miałby dostać około 10 tys. zł. A kto chciałby pracować jeszcze dłużej, temu z każdym kolejnym rokiem kwota ta by rosła.
Ministerstwo Rozwoju we wtorek poinformowało PAP, że faktycznie takie prace trwają, ale decyzje jeszcze nie zapadły. "Dłuższe pozostawanie na rynku pracy jest pozytywne dla przyszłego emeryta, gdyż oznacza wyższą kwotę świadczenia. Dlatego istotna jest edukacja w tym zakresie i rozważane są ewentualne zachęty. Na tę chwilę nie ma jednak decyzji, co do konkretnej propozycji" - napisało Ministerstwo Rozwoju w odpowiedzi na pytania PAP.
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska poinformowała we wtorek rano w "Sygnałach Dnia" , że jej resort na razie nie uczestniczy w przygotowaniu pomysłu 10000+ .
Szef Stałego Komitetu Rady Ministrów Henryk Kowalczyk powiedział we wtorek w TVP1 "nie jest to pomysł rządu". "Pomysły są bardzo różne, pomysł rządu pojawia się wtedy, kiedy jest już konkretny projekt legislacyjny, staje na Komitecie Stałym..." - wyjaśnił.
Wieloletni pracownik bez praw(2017-03-14 16:54) Zgłoś naruszenie 351
Kto chce niech pracuje tylko dajcie możliwość odpocząć spracowanym z ponad 40-letnim stażem składkowym !!!
OdpowiedzInspektor Pracy(2017-03-14 16:46) Zgłoś naruszenie 324
Obawiam się ,że 500+ rozdano kosztem ludzi spracowanych od 15r zycia, że rozdano kosztem tych co pracowali także dodatkowo w soboty i święta ponad-ustawowo jak to praktykowano za komuny oraz w szkodliwych i nieb warunkach pracy ukradzionych wstecznie Ustawą POmostową . Ci pracownicy zamiast po 40 latach pracy iść na emerytury jak obiecał Piotr Duda mają obecnie wydłużony wiek pracy z 60 na 65 r zycia i zamiennie obiecano Im kompensaty ale jeżeli dożyją! Podstawa prawna:Dz. U. 2008 nr 237 poz. 1656 z póz zmianami.
Odpowiedznie zgadzam się (2017-03-14 19:26) Zgłoś naruszenie 282
Państwo powinno emerytom zapewnić godziwe emerytury za przepracowaną pracę ... znowu z nas robią durni ... i tak na okrągło ...
Odpowiedzale numer(2017-03-14 21:41) Zgłoś naruszenie 266
młodzi zdrowi za leżenie i rozmnażanie sie dostają za darmo, bez pracy a za przyjemność łóżkową 500+ od zrobienia jednego dziecka a starym karzą na nich pracować do śmierci, chyba ten rząd pogięło
Pokaż odpowiedzi (3)OdpowiedzMaria_Ela(2017-03-30 20:42) Zgłoś naruszenie 00
Tak zaraz zgłoszą się następne grupy po "...+Plus"
krys56(2017-03-23 07:12) Zgłoś naruszenie 10
urodziłam i wychowałam czworo dzieci i nie miałam 500+. A z każdej ciąży się cieszyłam i nie narzekałam na trud w wychowaniu:-)
super(2017-03-22 12:05) Zgłoś naruszenie 03
No szczególnie ciąża i poród. Szczyt przyjemności! A potem jeszcze wychowanie dziecka. Nic tylko leżenie i orgazm za orgazmem.
xxx(2017-03-14 19:35) Zgłoś naruszenie 252
czyli zakład pracy będzie dziennym domem opieki
Pokaż odpowiedzi (1)OdpowiedzMaria(2017-03-23 08:15) Zgłoś naruszenie 10
Firmy zbankrutują inwestując w klimatyzację!!! Uuuuuuuahahahahahahahahahaha!!! Panie sprzątające nie nadążą opróżniać śmietniczek z pieluchomajtek!!!
Prezydent zmienił zdanie(2017-03-14 16:47) Zgłoś naruszenie 204
Nawet Komorowski to zrozumiał:przed II turą wyborów oglaszając-: „ Bronisław Komorowski nagle zmienia zdanie. Prezydent przychyla się do propozycji związków zawodowych i rozważa, żeby o emeryturze nie decydowało jedynie kryterium wieku. Prezydentowi chodzi przede wszystkim o sytuację osób, które bardzo wcześnie zaczęły pracować i regularnie odprowadzają składki. To zazwyczaj ludzie starszej daty , w tym pracownicy fizyczni. Po "reformie 67" będą pracować dłużej niż osoby lepiej wykształcone, które wchodzą na rynek pracy później - tłumaczyła na łamach "Rzeczpospolitej" Irena Wóycicka, prezydencki doradca. - W ich przypadku można rozważać wprowadzenie stażu 40 lat opłacania składek jako kryterium przejścia na emeryturę przed ukończeniem 67. roku życia. W innym miejscu piszą:"Jak podkreśliła, intencją Kancelarii Prezydenta jest znalezienie rozwiązania, które pozwoli osobom o długim stażu pracy, które zaczęły pracę np. w wieku 18 lat i cały czas pracowały, przejść na emeryturę nieco wcześniej. "Aby skorzystać z nowej emerytury, trzeba było rozpocząć pracę przed ukończeniem 20 lat" - no cóż ,biedak nie chciał przyjąć do wiadomości że w tym kraju ludzie zaczynali prace składkową także w wieku 15 lat życia .
Odpowiedzj.(2017-03-14 19:29) Zgłoś naruszenie 183
A ja bym chętnie dał Pani Premier 10 tys. zł., żeby tylko móc jak najwcześniej odejść na emeryturę!
OdpowiedzA...(2017-03-14 17:34) Zgłoś naruszenie 181
A obecni emeryci pobierajacy emeryture i dorabiajacy bez ograniczen tez dostana Zachete?
Pokaż odpowiedzi (1)Odpowiedzdo A...(2017-03-14 18:01) Zgłoś naruszenie 41
Moze 10 tys. plus nie otrzymasz , ale na pewno mozesz pobierac emeryture i dorabiac bez limitu.
Mark(2017-03-15 06:56) Zgłoś naruszenie 171
Kiedy w końcu godziwe emerytury dla ludzi z długim stażem pracy .Ludzie po 40 latach pracy w wieku 60+ pozostają na zupełnym śmietniku,bez żadnych środków do życia .Głównie po działalności gospodarczej,którą musieli zakończyć w związku z sytuacją na rynku.Ludzie w wieku 60+ nie maja żadnych szans na pracę,a w końcu są już wykończeni,pracowali od 15 roku życia ,a dziś skazani są na 5 lat zupełnego śmietnika.Nie mają żadnego zasiłku ,zupełne zero.8 miesięcy na zasiłku dla bezrobotnych i co dalej .Wypracowany kapitał i co , beznadzieja.To tylko w Polsce tacy ludzie przeznaczeni sa do odstrzału.Ich wypracowany kapitał zapewne potrzebny jest dla tzw.Misiewiczów.Dramat.
Pokaż odpowiedzi (1)OdpowiedzTo...(2017-03-15 07:43) Zgłoś naruszenie 50
To jest bardzo smutne.
nie ma glupich(2017-03-14 21:30) Zgłoś naruszenie 162
500+ *********** z zaoszczędzonych emerytur a teraz szukają idiotów do pracy, niech syna księdza pogoni do pracy
Odpowiedz????(2017-03-14 16:50) Zgłoś naruszenie 1510
Szanowna Pani ,jest Pani kobietą i czy zgadza się Pani na to aby byc może męzczyzni z 40 letnim stazem pracy chodzili po smietnikach tylko dlatego że nie mają jeszcze 65r zycia a kobieta z 25 latami pracy mogła odchodzić na emeryture w wieku 60 lat patrząc jak ten bidula grzebie na coś do picia? Czy wiek emerytalny kobiety i mężczyzny nie powinien być co najmiej równy.? gdzie tu jest sprawiedliwość? bo prawo?
Odpowiedzxxx(2017-03-14 19:28) Zgłoś naruszenie 152
poroniony pomysł
OdpowiedzBez ograniczen(2017-03-15 07:40) Zgłoś naruszenie 141
Narazie mozna dorabiac do emerytury po osiagnieciu wieku emerytalnego BEZ OGRANICZEN i tego rzad nie zmieni. Kto bedzie chcial pracowac i pobierac swiadczenie emerytalne musi dogadac sie z pracodawca, aby go zatrudnil po 1 dniu zwolnienia.
OdpowiedzAnka Wolańska(2017-03-14 19:46) Zgłoś naruszenie 141
Czegoś nie rozumiem. Określony wiek uprawnia mnie do przejścia na emeryturę, ale to od pracodawcy zależy czy zechce abym pracowała dłużej. Niejednokrotnie spotkałam się z praktyką rozwiązywania umów o pracę z ludźmi którzy osiągnęli wiek emerytalny. Oczywiście pracodawca nie uzasadniał rozwiązania umowy osiągnięciem wieku tylko np redukcją etatu, restrukturyzacją itp. W jaki sposób rząd chce zmusić pracodawców aby nie zwalniali pracowników, którzy osiągnęli wiek emerytalny i nadal chcieliby pracować?
Pokaż odpowiedzi (1)Odpowiedz50 tys. plus(2017-03-15 07:19) Zgłoś naruszenie 00
W jaki sposób rząd chce zmusić pracodawców aby nie zwalniali pracowników, którzy osiągnęli wiek emerytalny i nadal chcieliby pracować? ---- Da pracodawcom 50 tys. plus za kazdego emeryta.
Co Wy na to(2017-03-14 20:43) Zgłoś naruszenie 134
a może trumne +++
Pokaż odpowiedzi (2)OdpowiedzMarycha(2017-03-23 08:21) Zgłoś naruszenie 00
Trumnę jak trumnę ale w pieluchomajtki niech zainwestują.
ale to już było ...(2017-03-20 11:26) Zgłoś naruszenie 01
PO już miała ten pomysł, w haśle: "Emeryci! - Popierajcie Tuska czynem! Umierajcie przed terminem!"
we3(2017-03-14 21:47) Zgłoś naruszenie 133
Słowami to trudno okreslic jak imbecylizm rzadu piskatolickiego oni rozdaja pieniadze tam gdzie nie trzeba
Odpowiedzemerytka(2017-03-14 21:33) Zgłoś naruszenie 121
A co z tymi, którzy już odeszli na emerytury pracując dłużej niż wynosi wiek emerytalny? Oni też dostaną rekompensaty? Dlaczego w tym kraju nic nie można zaplanować, bo co trochę każdy kolejny rząd wywraca do góry nogami naszą życiową sytuację nie licząc się z konsekwencjami . I tak kobiety , które pracowały np do 65 lat dostały netto 8 zł podwyżki emerytury natomiast ich młodsze koleżanki jeśli zgodzą się pracować do tego wieku dostaną rekompensatę 25 tysięcy ? Kto za to zapłaci?. Z całą pewnością obecni emeryci
Pokaż odpowiedzi (1)OdpowiedzJasiek(2017-03-15 08:12) Zgłoś naruszenie 20
Bo mlodsze kolezanki wg propozycji 10 tys. plus nie moga pobierac emerytury i dorabiac 10 czy 20 tys. zl miesiecznie czyli dorabiac do emerytury bez ograniczen.
bila(2017-03-18 14:44) Zgłoś naruszenie 120
trzeba było wprowadzić staż pracy 40 lat bez względu na wiek
Pokaż odpowiedzi (1)OdpowiedzMaria(2017-03-23 08:17) Zgłoś naruszenie 10
Bez względu na wiek i rodzaj wykonywanej pracy!!!
maja.(2017-03-14 17:53) Zgłoś naruszenie 71
Brawo same plusy bez pokrycia gorzej z tymi minusami.
Odpowiedzvov(2017-03-14 21:36) Zgłoś naruszenie 612
do Inspektor Pracy(dzisiaj 16:46)- za komuny nie pracowano po godzinach pracy, ********* jak potłuczony, idź się leczyć na nogi bo u ciebie na głowę to już za późno, to teraz odkąd solidaruchy zrobiły nam dobrobyt to *********** po 10-12 godzin oraz soboty i niedziele
Pokaż odpowiedzi (1)OdpowiedzKecaj(2017-03-17 09:00) Zgłoś naruszenie 60
Do vov. W okresie PRL pracowałem w przemyśle. Z uwagi na niewystarczające moce produkcyjne często pracowaliśmy w dodatkowym czasie pracy, niezależnie od 6 dniowego tygodnia pracy. Oczywiście za czas przepracowany otrzymywaliśmy wynagrodzenie zgodne z obowiązującym wtedy Kodeksem Pracy. Pamiętam, że jednego roku miałem tylko 12 wolnych niedziel w roku.