Szereg uprawnień rozpoznawczych i operacyjnych dla inspekcji ochrony środowiska – to pomysł rządu na walkę z szarą strefą w gospodarce odpadami i przedsiębiorcami, którzy wybierając drogę na skróty, zatruwają nas wszystkich.
– Projekt ustawy o inspekcji ochrony środowiska jest potrzebny, ale wymaga licznych korekt. Dostrzegamy potrzebę rozwiązania problemu szarej strefy w procesie gospodarowania odpadami poprzez zwiększenie efektywności i sprawności kontroli dokonywanych przez inspekcję ochrony środowiska. Ale z wieloma propozycjami się nie zgadzamy – mówi radca prawny Dominik Gajewski, ekspert Konfederacji Lewiatan.
Przedsiębiorcy obawiają się, że pomimo słusznego celu wybrana droga może zamienić się w polowanie na czarownice. Przykład? Resort środowiska chce, aby inspektorzy środowiskowi mogli przeszukiwać pomieszczenia należące do biznesu w zasadzie bez ograniczeń. Konfederacja Lewiatan uważa, że takie uprawnienie powinno dotyczyć wyłącznie przypadków, gdy jeszcze przed przeszukaniem urzędnicy mają uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa.
Rzecz kolejna: propozycja Henryka Kowalczyka przewiduje, że uprawnienia inspekcyjne będą mogły być delegowane na inne bliżej nieokreślone podmioty. Projekt przepisów nie daje jasnej odpowiedzi, czy chodzi wyłącznie o szeroko pojętą administrację publiczną, czy także o podmioty prywatne, z którymi zostanie zawarta umowa na świadczenie usług. Z brzmienia regulacji wydaje się, że w grę wchodzi także to drugie.
– Z niepokojem przyjmujemy możliwość delegowania uprawnień inspekcyjnych na inne bliżej nieokreślone podmioty. Przeprowadzenie czynności rozpoznawczych i operacyjnych jest ściśle sformalizowane, a odpowiedzialność za ich przeprowadzenie musi być maksymalnie określona – zaznacza Dominik Gajewski.
Postulaty wzmocnienia inspekcji ochrony środowiska odpowiedzialny za naturę resort formułował od wielu lat. Najczęściej jednak kończyło się na propozycjach, gdyż inne ministerstwa uznawały, że przełożyłoby się to na nadmierne ograniczenia swobody działalności gospodarczej.
Etap legislacyjny
Projekt ustawy w konsultacjach