W koalicji nie ma sporu w sprawie referendum edukacyjnego. Tak twierdzi minister pracy, Władysław Kosiniak-Kamysz.

Powiedział on w Jedynce, że o 18 zbiera się klub poselski Polskiego Stronnictwa Ludowego. Na posiedzeniu prawdopodobnie padnie wniosek o wprowadzenie dyscypliny w piątkowym głosowaniu. Kosiniak-Kamysz dodał, że politycy PSL odwiedzili w ostatnich dniach wiele szkół i przekonali się, iż są one dobrze przygotowane do przyjęcia sześciolatków. Mówiąc o przeniesieniu zapowiadanego na wczoraj spotkania koalicyjnego minister wyjaśnił, że wnioskowało o to PSL. Nie chciało bowiem wiązać spotkania z planowanymi na piątek głosowaniami. Spotkanie ma się odbyć w przyszłym tygodniu.

Na pytanie o ewentualną rekonstrukcję rządu minister pracy odpowiedział, że sprawy personalne zależą od liderów koalicji. Dodał, że 18 listopada miną dwa lata kadencji tego gabinetu. Warto więc nakreślić horyzont programowy na następne dwa lata. Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że dla PSL-u najważniejsze będzie wykorzystanie środków unijnych. Dla ministra pracy najważniejsze są natomiast sprawy socjalne i polityka rodzinna. Podkreślił, że dyskusje o rekonstrukcji rządu należy jak najszybciej zakończyć