162 minuty - tyle dziennie polski nauczyciel szkoły podstawowej pracuje przy tablicy. To najkrócej spośród pedagogów wszystkich najlepiej rozwiniętych gospodarek świata - czytamy w "Rzeczpospolitej".

Ma też najniższy na świecie wymiar godzin, które powinien przepracować w szkole. Wynika to z najnowszego raportu Education at Glance 2012, który przygotowuje co roku OECD - Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju.

Nauczyciel szkoły podstawowej przy tablicy spędza rocznie 502 godziny, co przy 186 dniach pracy daje około 162 minut - nieco ponad trzy i pół godziny lekcyjne dziennie. Dla porównania rosyjski ma średnio pięć lekcji dziennie, niemiecki 5,5, czeski blisko sześć, hiszpański prawie siedem, a amerykański osiem. Średni czas pracy dydaktycznej nauczycieli dla krajów OECD oraz UE wynosi ponad 5,5 godziny lekcyjnej.

Jeszcze gorzej wyglądają statystyki dotyczące wymaganego czasu pracy w szkole.