Edukacja o prawach człowieka jest sprzymierzeńcem w walce z dyskryminacją i uprzedzeniami - zauważa rzecznik praw obywatelskich Teresa Lipowicz. Dlatego - w liście do minister edukacji Krystyny Szumilas - pyta o działania podjęte przez MEN w tej kwestii.

"W ostatnich latach międzynarodowe organizacje takie jak Organizacja Narodów Zjednoczonych czy Rada Europy zwracają coraz większą uwagę na rolę edukacji w upowszechnianiu idei praw człowieka, demokracji i państwa prawa. Świadomość istnienia oraz praktyczna umiejętność egzekwowania przysługujących jednostce uprawnień są niezbędnymi elementami funkcjonowania systemu ochrony praw człowieka" - przypomniała rzecznik praw obywatelskich prof. Irena Lipowicz.

Według niej, osoby, które nie uzyskały niezbędnego minimum wiedzy w tej dziedzinie nie będą w stanie skutecznie wykorzystywać przysługujących im uprawnień.

"Należy podkreślić, że w demokratycznym państwie prawa edukacja o prawach człowieka pełni szczególnie istotną rolę także ze względu na wpływ, jaki wywiera na stosunek do grup społecznych będących ofiarami uprzedzeń. Edukacja upowszechnia postawę tolerancji dla odmiennych kultur, wyznań czy stylów życia, przeciwdziałając tym samym zjawiskom takim jak rasizm, ksenofobia czy innym formom nierównego traktowania bądź dyskryminacji" - napisała Lipowicz.

W tym kontekście rzecznik zwraca uwagę na rekomendację Komitetu Ministrów Rady Europy w sprawie Karty Edukacji dla Demokratycznego Obywatelstwa i Edukacji Praw Człowieka. Karta zachęca państwa członkowskie do uwzględnienia edukacji w zakresie praw człowieka i państwa demokratycznego w programach nauczania wszystkich typów szkół na każdym etapie nauki.

Tymczasem - jak zaznaczyła prof. Lipowicz - do rzecznika praw obywatelskich wpływają skargi dotyczące m.in. spraw związanych z edukacją, w tym np. nazewnictwa zawodów. W rozporządzeniu ministra edukacji w sprawie klasyfikacji zawodów i specjalności większość profesji zawiera nazwy tylko w formie męskiej. "Dla uproszczenia w klasyfikacji zawodów szkolnictwa zawodowego przyjęto tradycyjne nazwy zawodów rodzaju męskiego, nazwy zaś rodzaju żeńskiego zastosowano tylko w niektórych zawodach, wyraźnie zdominowanych przez kobiety" - można przeczytać w załączniku do tego rozporządzenia. Zdaniem rzecznik, sprzyja to utrwalaniu stereotypów, iż kobiety wykonują zawody o niższej randze społecznej.

Lipowicz powołuje się też na różne raporty dotyczące polskich podręczników szkolnych oraz edukacji antydyskryminacyjnych, z których wynika, że na każdym etapie nauczania w mniejszym lub większym stopniu powielane są stereotypy dotyczące ról płciowych oraz obowiązków kobiet i mężczyzn. Role kobiece prezentowane w podręcznikach są skupione w sferze prywatnej (role żony, matki czy córki), role mężczyzn natomiast są przedstawiane w sferze publicznej (aktywności zawodowe i publiczne).

W podręcznikach brakuje propozycji zajęć, które w sposób szczegółowy poruszałyby takie zagadnienia jak: mechanizmy i konsekwencje dyskryminacji, definicje związane z problematyką antydyskryminacyjną także tych, które odnosiłyby się do pojęć takich jak: seksizm, rasizm, homofobia itd. Nie ma też informacji na temat przemocy motywowanej uprzedzeniami, przemocy wobec kobiet, mowy nienawiści i zbrodni z nienawiści, przestępstw motywowanych uprzedzeniami.

Podręczniki dostarczają wiedzę, ale nie zmieniają postaw

"Wynika z tego, że podręczniki dostarczają wiedzę, ale nie zmieniają postaw społecznych. Realizacja edukacji antydyskryminacyjnej w szkole jest więc zależna wyłącznie od dobrej woli i poziomu świadomości władz szkół i placówek doskonalenia nauczycieli i nauczycielek oraz osobistej chęci rozwoju nauczycieli i nauczycielek" - oceniła rzecznik praw obywatelskich.

"W związku z powyższym (...) zwracam się do Pani Minister z uprzejmą prośbą o zajęcie stanowiska w przedstawionej kwestii oraz o udzielenie informacji o działaniach, jakie zostały podjęte przez Ministerstwo Edukacji Narodowej w celu realizacji zaleceń zawartych w Karcie Edukacji dla Demokratycznego Obywatelstwa i Edukacji Praw Człowieka" - napisała prof. Lipowicz.