Podwyższenie wynagrodzeń nauczycieli o ok. 15,8 proc. w ciągu trzech lat jest porównywalne z przewidywanym w tym okresie wzrostem przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej – 15,9 proc. - zapewniła minister edukacji narodowej Anna Zalewska w liście do nauczycieli.

"Pragnę przekazać informacje, które rozwieją mogące się pojawiać wątpliwości związane z nieprawdziwymi medialnymi informacjami dotyczącymi statusu zawodowego nauczycieli. Wysoka jakość nauczania jest jednym z najważniejszych priorytetów polityki edukacyjnej państwa realizowanej przez obecny rząd. Bez udziału i zaangażowania nauczycieli nie będzie możliwe dokonanie zmian jakościowych w edukacji" - napisała minister w liście opublikowanym w piątek na stronie internetowej resortu. Dodała, że MEN podejmuje różne działania mające na celu podniesienie prestiżu zawodu nauczyciela, premiowanie wysokiej jakości pracy nauczycieli, a także zapewnienie odpowiednich warunków do wykonywania zadań.

"Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią począwszy od 1 kwietnia tego roku rozpoczynamy wdrażanie planu podwyższenia wynagrodzeń nauczycieli o ok. 15,8 proc. w ciągu trzech lat, co jest porównywalne z przewidywanym w tym okresie wzrostem przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej – 15,9 proc. Kolejne podwyżki zostaną wprowadzone od stycznia 2019 r. oraz od stycznia 2020 r. Przypomnę, że ostatnia podwyżka płac nauczycieli miała miejsce w 2012 r. W 2017 r. po raz pierwszy od 5 lat zagwarantowaliśmy waloryzację wynagrodzeń nauczycieli i zapewniliśmy ich finansowanie w kwocie 418 mln zł" - czytamy w liście.

Zalewska przypomina w nim, że na podwyżki pensji dla nauczycieli od 1 kwietnia 2018 r. przeznaczono dodatkowe środki w wysokości ok. 1,2 mld zł. "Ponadto w tym roku do puli finansów przeznaczonych na wynagrodzenia przesunięto środki zabezpieczane dotychczas w budżecie na dodatek mieszkaniowy dla uprawnionych nauczycieli w kwocie ok. 126 mln zł. W związku z tą zmianą kwota bazowa dla nauczycieli (określona w ustawie budżetowej, służąca do wyliczenia wysokości tzw. średniego wynagrodzenia nauczycieli - PAP) wzrośnie w 2018 r. o dodatkowe 0,35 proc., co spowoduje, że od 1 kwietnia 2018 r. średnie wynagrodzenia nauczycieli wzrosną łącznie o 5,35 proc." - zaznaczyła.

Wyjaśniła, że w związku z powyższym zmianie ulegnie rozporządzenie w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli. "W przekazanym do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych projekcie rozporządzenia przewiduje się zwiększenie minimalnych kwot wynagrodzenia zasadniczego dla nauczycieli także o 5,35 proc. Projekt rozporządzenia zakłada również likwidację ostatniego (czwartego) poziomu wykształcenia (pozostałe wykształcenie) i połączenia go z trzecim poziomem wykształcenia (tytuł zawodowy licencjata lub inżyniera bez przygotowania pedagogicznego, dyplom ukończenia kolegium nauczycielskiego lub nauczycielskiego kolegium języków obcych)" - poinformowała minister. Podała, że dla nauczycieli obecnego (likwidowanego) czwartego poziomu wykształcenia (pozostałe wykształcenie) będą obowiązywały minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego, takie same jak dla nauczycieli trzeciego poziomu wykształcenia, czyli zostały podniesione.

"Dodatek mieszkaniowy nie był składnikiem wynagrodzenia nauczycieli, lecz uprawnieniem o charakterze socjalnym, który w obecnych realiach społeczno-gospodarczych przestał być aktualny (...). Przesunięcie środków zabezpieczanych dotychczas na dodatek mieszkaniowy do środków na wynagrodzenia nauczycieli zapewni ich podział pomiędzy wszystkich nauczycieli w wysokości gwarantowanej przepisami prawa" - napisała szefowa MEN.

Zalewska podkreśliła, że ostatnia nowelizacja ustawy Karta Nauczyciela (wprowadzona przy okazji uchwalenia ustawy o finansowaniu zadań oświatowych) została wypracowana w dyskusji w ramach Zespołu do spraw statusu zawodowego pracowników oświaty, w skład którego wchodzą przedstawiciele związków zawodowych, korporacji samorządowych oraz rządu. "Rozwiązania przyjęte w tej nowelizacji są kompromisem pomiędzy stanowiskami strony związkowej, strony samorządowej oraz wynikami raportów Najwyższej Izby Kontroli, a także opiniami i sygnałami docierającymi do MEN od szerokiego środowiska zainteresowanego sprawami oświaty" - zaznaczyła.

Według niej, ostatnie zmiany w Karcie mają na celu zapewnić wysoką jakość pracy szkół, m.in. przez zwiększenie motywacyjnego charakteru awansu zawodowego nauczycieli, który jest powiązany z systemem wynagradzania.

Minister zaznaczyła, że nowe rozwiązania przewidują zindywidualizowane podejście do rozwoju zawodowego nauczyciela dzięki powiązaniu awansu zawodowego z oceną pracy i uzależnieniu długości ścieżki awansu od jakości pracy nauczyciela. Przyznała, że podstawowa ścieżka awansu zawodowego się wydłużyła, ale "dla nauczycieli wyróżniających się jakością swojej pracy została przewidziana możliwość skrócenia tej ścieżki. Tym samym nauczyciele, których jakość pracy jest wysoko oceniania, zyskają finansowo" - napisała. Dodała, że po uzyskaniu najwyższego stopnia awansu zawodowego nauczyciel będzie miał możliwość dalszego awansu finansowego. "Tego dotychczas brakowało – obecnie większość nauczycieli uzyskała już stopień nauczyciela dyplomowanego lub nauczyciela mianowanego. Chcąc wprowadzić możliwości dalszego rozwoju zawodowego dla nauczycieli dyplomowanych, jednak nie ustanawiając kolejnego sformalizowanego stopnia awansu zawodowego, postanowiono o wprowadzeniu dodatku za wyróżniającą pracę" - wyjaśniła.

Podkreśliła, że przepisy regulujące dokonywanie oceny pracy nauczycieli "zostały doprecyzowane tak, aby nie budziły wątpliwości i były jednolicie stosowane we wszystkich szkołach".

Wyjaśniła, że w Karcie Nauczyciela zostały określone ogólne kryteria oceny pracy, natomiast szczegółowe kryteria będą w rozporządzeniu. Zapewniła, że obecnie trwają nad nim prace. "Natomiast w regulaminach ustalanych przez dyrektorów szkół będą określane wyłącznie wskaźniki oceny pracy nauczycieli, odnoszące się do poziomu spełniania poszczególnych kryteriów oceny na określonych stopniach awansu zawodowego oraz uwzględniające specyfikę pracy w danej szkole" - napisała Zalewska. Jednocześnie dodała, że regulaminy te nie mogą jednak określać żadnych nowych kryteriów, które nie są przewidziane w rozporządzeniu. Zapewniła, że będą one opiniowane przez radę pedagogiczną oraz zakładowe organizacje związkowe.

Szefowa MEN zaznaczyła także, że zmiany w zasadach przyznawania nauczycielom urlopów dla poratowania zdrowia zostały wprowadzone po to, by po takim urlopie byli oni zdolni do ponownego podjęcia pracy w systemie edukacji. Dlatego - jak wyjaśniła - "nauczyciele ubiegający się o urlop dla poratowania zdrowia zostali objęci opieką lekarza medycyny pracy".

"Szczególnie zależy nam na stworzeniu jak najlepszych warunków pracy nauczycieli, dlatego wspieramy samorządy w wykonywaniu ich ustawowych obowiązków" - podkreśliła minister. Podała, że m.in. z tego też względu został przygotowany rządowy program "Aktywna tablica" i tworzona jest Ogólnopolska Sieci Edukacyjna. Poinformowała, że niebawem zostanie również uruchomiony projekt "Laboratorium", który zakłada m.in. doposażenie szkół podstawowych, szczególnie tych, które nie posiadały dotychczas specjalistycznych pracowni, w sprzęt i materiały wspierające nauczanie biologii, geografii, fizyki i chemii.