Ekonomia, informatyka i psychologia – te kierunki najczęściej wybierają osoby, które rozpoczną w tym roku studia. Na popularności traci prawo.



Uczelnie podsumowują pierwszą turę rekrutacji. DGP sprawdził, jakie kierunki w tym roku cieszyły się największym zainteresowaniem na uniwersytetach. Okazuje się, że do łask wracają fakultety ekonomiczne.
Ile można zarobić (średnio) po: / Dziennik Gazeta Prawna
Tak jest w przypadku m.in. Uniwersytetu Warszawskiego. Największa liczba maturzystów wybrała ekonomię.
– Dla studentów pierwszego roku przygotowaliśmy 200 miejsc, tymczasem zarejestrowało się na ten kierunek 2,6 tys. osób – mówi Anna Korzekwa, pełnomocnik rektora UW ds. komunikacji. Drugi w rankingu najbardziej obleganych fakultetów na UW jest kierunek finanse, rachunkowość i ubezpieczenia. Uczelnia przygotowała 327 miejsc, a już zapisało się na niego prawie 2,3 tys. maturzystów. Niewiele mniej na zarządzanie (2177 osób) i filologię angielską (2 tys.). Pierwszą piątkę zamyka psychologia z 1808 kandydatami.
Nieco mniejszym zainteresowaniem może pochwalić się prawo. Tak jest też w przypadku Uniwersytetu Wrocławskiego. – W tym roku najwięcej kandydatów zarejestrowało się na psychologię (2039, limit 110), co jest zaskoczeniem, bo w ubiegłych latach niezmiennym liderem w tym wyścigu było prawo. W tym roku spadło jednak na drugą pozycję (1790, limit 270) – informuje dr Ryszard Balicki, pełnomocnik rektora UWr ds. kontaktów z mediami. Na trzecim miejscu znalazła się komunikacja wizerunkowa (1354, limit 100), na czwartym dziennikarstwo i komunikacja społeczna (1214, limit 100), a na kolejnych pozycjach: ekonomia (1096, limit 210), chemia i toksykologia sądowa (974, limit 48), informatyka (838, limit 180).
Natomiast prawo było niekwestionowanym liderem na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Zdecydowało się na nie 1,2 tys. osób. Na kolejnych miejscach są: psychologia, pedagogika, bezpieczeństwo narodowe i międzynarodowe oraz informatyka, administracja.
Podobnie na Uniwersytecie Łódzkim. – W tym roku najwięcej kandydatów zapisało się na psychologię, prawo, filologię angielską, pedagogikę oraz finanse i rachunkowość – wskazuje Tomasz Boruszczak z UŁ.
Na kierunki ekonomiczne najczęściej decydowali się kandydaci, którzy zarejestrowali się na studia w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. – W tegorocznej rekrutacji największą popularnością cieszył się kierunek finanse i rachunkowość. O 120 miejsc ubiegało się tu 1027 osób, co oznacza, że o jedno miejsce walczyło 8,6 kandydata. Na drugiej pozycji znalazła się turystyka i rekreacja, która do czołówki obleganych kierunków powróciła po kilku latach. Tutaj o jedno miejsce walczyło 8,2 kandydata (o 60 miejsc ubiegało się 491 osób) – wylicza dr Krzysztof Szwejk z SGGW. Duża konkurencja była na dietetyce, gdzie o jedno miejsce ubiegało się 7,8 kandydata (o 60 miejsc walczyło 469 osób). Czwarte miejsce zajęła informatyka – 6,7 osoby na miejsce (774 zarejestrowanych na 115 miejsc). Z kolei o 150 miejsc na weterynarii ubiegało się 974 chętnych, czyli 6,5 na miejsce. W tym roku popularne są także studia na zarządzaniu, biotechnologii oraz ekonomii.
Możliwe, że na decyzje kandydatów na studia wpływają informacje gromadzone w systemie ELA, który bada ekonomiczne losy zawodowe szkół wyższych. Z tej bazy danych można się dowiedzieć m.in., że osoby, które ukończą studia ekonomiczne, mogą liczyć na wyższe zarobki niż po prawie. Przynajmniej w ciągu pierwszych lat od uzyskania dyplomu.