Minister edukacji narodowej Anna Zalewska zapowiedziała w poniedziałek w Rzeszowie, że w kwietniu razem z premier Beatą Szydło poinformuje o podwyżkach dla nauczycieli i przedstawi harmonogram ich wprowadzenia.

Szefowa MEN uczestniczyła w poniedziałek w spotkaniu z Podkarpackim Stowarzyszeniem Samorządów Terytorialnych. Na konferencji prasowej po spotkaniu Zalewska zapowiedziała przedstawienie informacji o podwyżkach. "Razem ze panią premier powiemy, w jakich latach będą te podwyżki i w jakiej wysokości" - dodała. Zapowiedziała też, że w czerwcu pokazany zostanie nowy system doskonalenia dla nauczycieli.

Mówiąc o spotkaniu z samorządowcami oceniła, że było interesujące. "Rozmawialiśmy o pieniądzach, bo toczą się dyskusje na temat subwencji, tak, aby odpowiadała ona zmianom. Dyskutowaliśmy też o pracach zespołu, który zajmuje się zmianami w statucie zawodowym nauczyciela i pracownika oświaty' - powiedziała Zalewska.

Przypomniała, że do 31 marca samorządy muszą przyjąć uchwały o nowej siatce szkół, wynikające z nowej struktury szkół.

Jak mówiła, reforma wymusiła zmianę 44 rozporządzeń, z czego, ok. 20 jest już gotowych; większość została już podpisana. "Mamy już podpisane podstawy programowe. Wszystkie rozporządzenia dotyczące rekrutacji i związane z rozpoczęciem roku szkolnego są już gotowe. Rozpoczęły się szkolenia dla nauczycieli z podstaw programowych" - powiedziała. Dodała, że wydawcy piszą już nowe podręczniki, że niedługo będą występować o dopuszczenie podręczników do użytku szkolnego.

Zalewska zapewniła, że reforma nie spowoduje zwolnień nauczycieli. Jej zdaniem, jest to niemożliwe, bo prawo oświatowe nie przewiduje łączenia klas w klasie siódmej. "Kiedy mamy obecnie sześć klas szkoły podstawowej to powstałyby trzy klasy pierwsze gimnazjum. W tej chwili będą dodatkowe trzy klasy i będzie w sumie sześć klas siódmych. To są dodatkowe klasy, dodatkowe oddziały i dodatkowe miejsca pracy. Przekształcenia są po to, aby budować jednozmianowość i dodatkowe miejsca pracy” - wyjaśniła.

Pytana o sposób finansowania małych szkół, minister odpowiedziała, że trwają obecnie rozmowy m.in. z samorządami o nowej subwencji oświatowej. W kwietniu mają być znane założenie nowej ustawy o subwencji, która weszłaby w życie od 2018 r. "Zatem w 2019 r. mielibyśmy możliwość wprowadzenia ewentualnych poprawek. Na kilkanaście tysięcy szkół ok. 4 tys. z nich to małe placówki. Trudno sobie wyobrazić system edukacji bez tych małych szkół. To nie tylko centra edukacyjne, ale i cywilizacyjne, a w naszym zamyśle także centra nauki dorosłych" - powiedziała.

Obecna na konferencji wojewoda podkarpacki Ewa Leniart poinformowała, że w regionie 96 proc. samorządów przygotowało już uchwały dostosowujące sieć szkół do reformy. "Są pewne problemy z pięcioma samorządami. W dwóch z mocy prawa nastąpi przekształcenie zespołów szkół w szkoły podstawowe. W trzech pozostałych nastąpi przekształcenie szkół podstawowych w szkoły podstawowe ośmioklasowe i wygaszenie gimnazjów. Innych problemów w związku wdrożeniem reformy nie przewidujemy" - zaznaczyła wojewoda.

Reforma edukacji, w ramach której zmieniona zostanie m.in. struktura szkół, rozpocznie się od roku szkolnego 2017/2018. W miejsce obecnie istniejących typów szkół zostaną wprowadzone stopniowo: 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letnie liceum i 5-letnie technikum oraz dwustopniowe szkoły branżowe; gimnazja mają zostać zlikwidowane.