Zdaniem samorządu niskie zarobki młodych prawników są efektem trudnej sytuacji finansowej i zawodowej wielu kancelarii działających na rynku, a wprowadzenie wysokości pensji w regulaminie odbywania aplikacji jest niemożliwe.

MS zapytało samorządy adwokatów i radców prawnych o możliwość uregulowania wynagrodzeń dla aplikantów. Od ich odpowiedzi uzależnia podjęcie dalszych kroków w tej sprawie. Nie będzie to jednak łatwe, ponieważ zdaniem samorządów wprowadzenie wysokości pensji w regulaminie odbywania aplikacji jest niemożliwe.

Grupa posłów PiS: Adam Ołdakowski, Jerzy Gosiewski, Jerzy Małecki, zwróciła się do Ministerstwa Sprawiedliwości z interpelacją w sprawie uregulowania wynagrodzeń aplikantów. Posłowie piszą: „Jednakże praktyka ostatnich lat, wzrost liczby aplikantów oraz prawników na rynku pracy spowodowały, że kancelarie niechętnie zatrudniają aplikantów na umowę o pracę. Co więcej narasta problem przyjmowania do pracy aplikantów bez wynagrodzenia. Z takim doświadczeniem spotyka się wiele osób, którzy niechętnie przyznają się do tego publicznie. Jak wiadomo aplikanci to dorośli ludzie, którzy chcieliby mieć poczucie stabilizacji finansowej, przynajmniej w stopniu możliwym na własne utrzymanie. W rezultacie dla wielu aplikantów jedynym wyjściem są zamożni rodzice lub podejmowanie bardziej dochodowej pracy w innym miejscu (nie mającym związku ze zdobywanym wykształceniem) - tymczasem może to się odbywać ze szkodą dla poziomu ich kształcenia. Praktyka nagminnego niepłacenia aplikantom wynagrodzenia jest przejawem wykorzystywania trudnej pozycji najmłodszego pokolenia palestry”.

W odpowiedzi na to pytanie podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Marcin Warchoł napisał: „Mając na uwadze przedstawiony w zapytaniu panów posłów problem niskich zarobków aplikantów oraz trudności w uzyskiwaniu przez aplikantów wynagrodzenia za pracę, Minister Sprawiedliwości wystąpił do Prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej oraz Prezesa Krajowej Rady Radców Prawnych o przedstawienie stanowiska samorządu co do kwestii wynagrodzeń aplikantów. Po otrzymaniu stanowiska samorządu, Minister Sprawiedliwości dokona analizy przedstawionego problemu i ewentualnie rozważy podjęcie stosownych działań”.

Zarówno NRA jak i KRRP odesłały już do MS swoje stanowiska. Wnioski jakie z nich płynął są podobne.

Zdaniem obu samorządów „problem niepłacenia wynagrodzenia aplikantom” nie jest powszechny, a dotyczy jednostkowych przypadków. Jak pisze NRA: „ Ponadto z informacji uzyskanych w radach adwokackich wynika, że problem dotyczący zatrudnienia, wynagrodzeń nie był sygnalizowany władzom samorządowym, a zatem indywidualne przypadki dotyczące omawianej materii nie stanowią problemu reprezentatywnego dla całej grupy aplikantów. Za nieuprawnione uznać należy stwierdzenie zawarte w interpelacji, że praktyka niepłacenia aplikantom jest nagminna tym bardziej, że autorzy interpelacji na poparcie tej tezy nie przedstawiają danych potwierdzających tę tezę. Przywołany w interpelacji wyrok Sądu Rejonowego w Szczecinie dotyczył jednostkowej sprawy, a kwestia niskich zarobków młodych, wchodzących do zawodu ludzi dotyczy nie tylko aplikantów adwokackich i radcowskich, ale jest również zjawiskiem dotyczącym absolwentów innych kierunków studiów”. W podobnym tonie pisze KRRP zaznaczając jednocześnie, że brak wynagrodzenia za pracę należałoby rozpatrywać pod kątem naruszenia powszechnie obowiązujących przepisów prawa oraz zasad etyki radcy prawnego.

Oba samorządy podkreślają, że przyczyną niskich wynagrodzeń aplikantów jest trudna sytuacja finansowa kancelarii. Nie jest to, ich zdaniem, przejaw złej woli zatrudniających, ani wykorzystywania młodego pokolenia prawników. „Wielu adwokatów nie ma możliwości zatrudnienia aplikanta w ramach umowy o pracę, ponieważ nie pozwala im na to sytuacja ekonomiczna. Od 2002 roku praktycznie nie wzrosły wynagrodzenia adwokatów za pomoc prawną świadczoną z urzędu, a nadto ustawodawca stworzył system nieodpłatnej pomocy prawnej, co niewątpliwie ograniczyło popyt na odpłatną pomoc prawną ze strony obywateli. Wielu adwokatów boryka się z problemem opłacenia podstawowych kosztów utrzymania kancelarii, co jest skutkiem zbyt dużej podaży usług prawnych, znacznie przekraczającym popyt na te usługi” – czytamy w piśmie NRA.

Rozwiązaniem tej sytacji nie może być, jak pisze KRRP zmiana regulaminu odbywania aplikacji ponieważ byłoby to przekroczenie ustawowych uprawnień. Wyeliminowanie niewłaściwych praktyk powinno nastąpić w oparciu o kodeks etyki. ”Szerokie otwarcie rynku usług prawnych skutkować musi, przy sztywnym popycie, spadkiem podaży. Aby to zmienić potrzebne jest podjęcie działać zmierzających do zwiększenia świadomości prawnej społeczeństwa. Samorząd radcowski deklaruje gotowość do współpracy w tym zakresie” – podsumowuje KRRP.